Umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania w kontekście polskich firm
Przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność gospodarczą za granicą, mogą obawiać się podwójnego opodatkowania osiągniętych zysków. Jednak znajomość prawa może pozwolić na uniknięcie tego rodzaju sytuacji.
Ryzyko podwójnego opodatkowania działalności gospodarczej prowadzonej za granicą wynika z tego, że funkcjonowanie firmy w innym państwie wywołuje obowiązki podatkowe wobec tego kraju. Z drugiej strony przedsiębiorca, którego miejscem zamieszkania jest Polska, jest również podatnikiem w swoim ojczystym kraju.
Jeśli osoba prowadząca firmę mieszka na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, to jest zobligowana odprowadzić podatek w Polsce. W takim przypadku opodatkowaniu podlega całość jej dochodów bez względu na lokalizację ich źródeł. Rozwiązaniem tej sytuacji może być wykorzystanie postanowień umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartej z państwem, w którym rzeczywiście są osiągane dochody.
Umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania to akty prawne zawierane między dwoma państwami. Ich treść stanowią regulacje ułatwiające ustalenie właściwiej rezydencji podatkowej. Umowy uprawniają państwo, które jest źródłem dochodów nierezydenta, do opodatkowania tylko ściśle wskazanych kategorii dochodu. Wskazują również stawki, według których dochody mogą zostać opodatkowane.
W przypadku polskich przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność gospodarczą za granicą, to właśnie postanowienia umów o unikaniu podwójnego opodatkowania pozwalają określić właściwe miejsce opodatkowania.
Wprawdzie tzw. nieograniczony obowiązek podatkowy obejmuje całość dochodów osoby zamieszkałej w Polsce, jednak art. 4a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wskazuje, że przepisy dotyczące nieograniczonego obowiązku opodatkowania "stosuje się z uwzględnieniem umów w sprawie unikania podwójnego opodatkowania, których stroną jest Rzeczpospolita Polska".
Umowy międzynarodowe o unikaniu podwójnego opodatkowania wskazują cztery zasadnicze metody uniknięcia płacenia podwójnego podatku: wyłączenia pełnego, odliczenia pełnego, wyłączenia z progresją, odliczenia proporcjonalnego.
Jednak w zawartych umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania między Polską a innymi państwami stosuje się tylko dwie ostatnie metody.
Polega ona na tym, że strony zawartej umowy rezygnują z roszczenia podatkowego dotyczącego dochodu, który został opodatkowany w innym państwie. Jednocześnie państwo rezygnujące z roszczeń zastrzega sobie prawo uwzględnienia dochodów zagranicznych w ustaleniu stawki podatkowej.
W praktyce polega to w pierwszej kolejności na zsumowaniu dochodów osiągniętych w kraju i za granicą. Następnie należy obliczyć kwotę podatku od całej sumy. Kolejny krokiem jest wyliczenie jaki procent globalnych dochodów stanowi obliczona kwota podatku. Uzyskany procent stanowi stopę podatkową, którą należy zastosować wobec dochodów osiągniętych w Polsce.
Zaletą tej metody jest zwolnienie z opodatkowania dochodu zagranicznego. Jego wysokość ma jedynie wpływ na skalę podatkową dochodów osiągniętych w ojczyźnie. Poza tym w przypadku, kiedy przedsiębiorca osiąga dochody jedynie za granicą, nie będzie podlegał opodatkowaniu w Polsce.
Warto pamiętać, że metoda wyłączenia z progresją ma zastosowanie tylko w sytuacji stosowania progresywnej skali podatkowej. W przypadku korzystania z podatku liniowego, w którym stawka podatku nie jest zależna od wysokości osiąganych dochodów, dochód osiągnięty za granicą jest zwolniony z opodatkowania w Polsce.
Kraje, z którymi umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania przewidują zastosowanie metody wyłączenia z progresją:
Albania, Austria, Chiny, Chorwacja, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Indonezja, Irlandia, Japonia, Kanada, Kuwejt, Litwa, Łotwy, Niemcy, Portugalia, RPA, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Tunezja, Turcja, Ukraina, Wielka Brytania, Włochy.
Drugą metodą, jaką przewidują umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania zawarte z Polską, jest metoda odliczenia proporcjonalnego. W tym przypadku dochód osiągnięty za granicą podlega opodatkowaniu w kraju ojczystym. Jednak od kwoty należnego podatku należy odliczyć podatek, który został opłacony za granicą. Jednak wartość odliczenia nie może być wyższa niż stosunek dochodu zagranicznego do całkowitej kwoty osiągniętych dochodów.
Jak wyliczyć należny podatek w praktyce? Po zsumowaniu dochodów osiągniętych w Polsce i za granicą należy obliczyć podatek od otrzymanej kwoty. Następnie wyliczyć stosunek dochodu zagranicznego do całkowitego dochodu. Osiągnięty procent należy pomnożyć z wyliczonym wcześniej podatkiem. W ten sposób zostanie obliczona kwota, jakiej nie może przekroczyć odliczony podatek zza granicy.
Kraje, z którymi umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania przewidują zastosowanie metody odliczenia proporcjonalnego: Belgia, Holandia, Kazachstan, Rosja, USA.
Nie trzeba być doświadczonym księgowym, aby zorientować się, że zastosowanie metody odliczenia proporcjonalnego jest mniej korzystne niż metoda wyłączenia z progresją. Różnice te wzbudziły swego czasu wiele sprzeciwów osób osiągających dochody w krajach, z którymi umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania wskazują tę metodę wyliczenia podatku.
Rozwiązaniem sytuacji było wprowadzenie do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych ulgi abolicyjnej. Sposób jej naliczania reguluje art. 27g. Zezwala ona na odliczenie od podatku kwoty, która stanowi różnicę między podatkiem wyliczonym metodą odliczenia proporcjonalnego a podatkiem obliczonym metodą wyłączenia z progresją. Jej celem jest zniwelowanie różnic pojawiających się w opodatkowaniu dochodów zagranicznych ze względu na zastosowaną metodę obliczenia należnego podatku.
Regulacje zawarte w umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania nie są jedynym sposobem na optymalizację dochodów osiąganych za granicą. Doświadczona kancelaria prawno-podatkowa może zaproponować również inne sposoby, dzięki którym będzie można zoptymalizować opodatkowanie dochodów.
Do pierwszej opcji możemy zaliczyć trust - to taka forma prawna, która umożliwia transferowanie majątku od założyciela (trust settlor) na rzecz powiernika (trustee). Następnie sam powiernik przekazuje zyski z majątku wskazanego w umowie beneficjentom. Tego rodzaju działanie zmierza do ochrony posiadanego majątku nie tylko w celu uniknięcia ustanowienia zabezpieczenia (np. w wyniku postępowania podatkowego), ale też pozwala zabezpieczyć go przed zagrożeniami zewnętrznymi (np. kryzysem gospodarczym).
Trust settlorem może być osoba fizyczna, osoba prawna czy jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej. Beneficjentem zaś może być każda osoba bądź grupa osób. Co ciekawe, powiernik może również przekazać zyski na beneficjenta, którego w momencie dokonywania transferu nie było jeszcze na świecie. Ponadto beneficjentem może być sam trust settlor. Przedmiotem trustu mogą być pieniądze, ale też nieruchomości czy aktywa materialne i niematerialne.
Polskie prawo nie zezwala na utworzenie struktury trust. Jednak polski obywatel ma możliwość skorzystania z tego wariantu poza granicami ojczyzny. Aby mieć pewność, że jego struktura została poprawnie zbudowana, dobrze jest skorzystać z usług kancelarii specjalizującej się w tego rodzaju działaniach. Specjalista zadba o prawidłową formę i pomoże uniknąć błędów, które mogłyby narazić założyciela trustu na straty.
Dosyć popularnym rozwiązaniem, stosowanym szczególnie przez inwestorów giełdowych, jest tworzenie spółek holdingowych w państwach o korzystnej formie opodatkowania. Często wybieranymi państwami w tym celu jest Cypr, Holandia czy Liechtenstein. Należy odpowiednio skonstruować relację polskiej spółki ze spółką zlokalizowaną w raju podatkowym w taki sposób, aby znacznie zminimalizować zobowiązania podatkowe polskich podatników.
Taka forma ma pozytywny wpływ na opodatkowanie przepływających dywidend z zagranicznych spółek zależnych od polskich podmiotów.
Przykładowo polska spółka sprzedaje konkretne towary na rzecz spółki (tzw. Anstalt) w Liechtenstein z niską marżą. Osiągnięty z tego tytułu dochód, który podlega opodatkowaniu w Polsce, jest stosunkowo niewielki. Następnie Anstalt sprzedaje zakupione towary z większą marżą. Ze względu na fakt, że tego rodzaju spółka w Liechtenstein uiszcza jedynie podatek dochodowy to jej realne obciążenie podatkowe jest niskie. Osiągnięty zysk może być wyprowadzony z Anstalt w formie dywidendy.
Oczywiście takie rozwiązanie nie wyeliminuje w 100 proc. obowiązku podatkowego wobec Polski, gdyż osiągnięte dochody przez polską spółkę na tym terenie podlegają 19 proc. skali podatkowej. Jednak właściwie skonstruowana spółka holdingowa pozwoli na przesunięcie zobowiązań podatkowych w czasie.
Zakładając spółkę holdingową w raju podatkowym, trzeba być doskonale obeznanym w obowiązującym w nim prawie podatkowym. Poza tym tego rodzaju działania mogą również niekiedy wzbudzić wątpliwości polskiego organu podatkowego.
Podstawą powstania obowiązku podatkowego jest rezydencja podatkowa. Osoba mająca w Polsce ośrodek życiowego interesu jest polskim rezydentem podatkowym. Istnieje jednak możliwość zmiany rezydencji. Warto przemyśleć to rozwiązanie.
Może bowiem okazać się, że uzyskanie rezydencji na Cyprze, Malcie czy Monako pozytywnie przełoży się na zobowiązania podatkowe. Jednak do skutecznej zmiany rezydencji nie wystarczy kupienie domu w wybranym raju podatkowym. Sam proces jest dość skomplikowany, dlatego warto powierzyć go doświadczonym doradcom podatkowym.
Specjaliści z zakresu optymalizacji podatkowej podpowiedzą, który kraj wybrać. Zadbają również o właściwe dopełnienie wszelkich formalności związanych z uzyskaniem paszportu innego kraju.
Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w przeciwdziałaniu bezprawiu urzędniczemu, w kontrolach podatkowych i celno-skarbowych oraz optymalizacji podatkowej