Vodafone zatrudni tysiąc osób
Telekom szuka miasta, w którym otworzy centrum usług zatrudniające tysiąc osób. Inwestycja może być elementem negocjacji w walce o Polkomtel. Brytyjski telekom rozgląda się po Polsce w poszukiwaniu miejsca na centrum usług.
- Trwają rozmowy, są one na dość wstępnym etapie. Firma myśli o otwarciu centrum usług, niekoniecznie w Warszawie - ujawnia osoba związana z Ministerstwem Gospodarki.
Dwa tygodnie temu niemiecki "Morgenpost.de" informował, że Warszawa jest obok Berlina jedną z trzech potencjalnych lokalizacji dla skonsolidowanych operacji telekomu. Podobno firma szuka 20 tys. mkw. powierzchni biurowej, co oznacza ponad 1500 miejsc pracy. Sam koncern nie potwierdza żadnej lokalizacji.
- Vodafone jest w trakcie konsolidacji działalności i tworzenia centrów usług w celu obniżenia kosztów działalności w Europie. Pod uwagę branych jest kilka lokalizacji, ale nie możemy potwierdzić, które zostaną wybrane, ponieważ wciąż trwa proces oceny - mówi Jon Earl, rzecznik Vodafone.
Tu byli
- W grę wchodzą Kraków, Katowice i Łódź. W centrum ma pracować ponad tysiąc osób - precyzuje kolejne źródło "PB".
W Krakowie przedstawiciele koncernu już byli. Region krakowsko-tarnowski jest czwarty na liście Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową pod względem lokalizacji działalności usługowej.
- Na tym etapie nie komentujemy żadnych informacji dotyczących inwestycji - mówi Krystyna Sadowska z Krakowskiego Parku Technologicznego.
Komentarza odmawia również Wojciech Szelągowski, wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Oczywiste powody
Specjalistów nie dziwi perspektywa inwestycji Brytyjczyków.
- Spodziewam się, że koncern taki jak Vodafone może być zainteresowany otwarciem centrum zarządzania siecią, czy usług informatycznych. Polska ma świetnych fachowców, dobrze mówiących po angielsku, których oczekiwania płacowe nie są tak wysokie jak w Europie Zachodniej ? mówi Anna Bossong, analityk z CA IB.
Inwestycja Vodafone w Polsce raczej nie będzie powstawała w oderwaniu od zaangażowania w Polkomtelu, operatorze Plusa i Samych Swoich, w którym Vodafone ma 19,61-procentowy udział.
- Zaangażowanie w Polsce większych środków może oznaczać, że firma liczy na zwiększenie udziałów w Polkomtelu - mówi Anna Bossong.
Niedawno Arun Sarin, prezes Vodafone, sygnalizował, że operator chce zwiększyć udziały w Polkomtelu. Vodafone unikał takich deklaracji od momentu, gdy na początku tego roku uwikłał się w spór przed wiedeńskim trybunałem arbitrażowym z duńskim TDC i polskimi akcjonariuszami.
Innym brytyjskim telekomem coraz bardziej zainteresowanym polskim rynkiem jest BT. W maju Olivier Campenon, wiceprezes BT International, odpowiedzialny za nasz region, mówił w "PB", że operator chce otworzyć w Polsce centrum marketingowe na cały region. Firma zatrudniła już na stanowisku szefa marketingu Michała Szustaka, wcześniej dyrektora marketingu Telii.
Małgorzata Grzegorczyk, Magdalena Wierzchowska
