W Polsce wcale nie jest tak źle

Przyzwyczailiśmy się do narzekań na wysokie i skomplikowane podatki w Polsce. W rzeczywistości nasz rodzimy fiskus wcale aż tak pazerny nie jest. Przynajmniej w porównaniu z innymi krajami.

Stwierdzenie, że inni mają jeszcze gorzej, specjalnie budujące nie jest, ale pozwala na zyskanie dystansu do samego siebie. Jak się bowiem okazuje systemy podatkowe w innych krajach są dla podatników jeszcze mniej przyjazne niż nasz. Udowadnia to najnowszy raport Banku Światowego na temat podatków ("Paying Taxes - The Global Pictures").

Autorzy porównali obciążenia fiskalne nakładane na przedsiębiorców w 175 krajach. Przy czym nie jest to proste zestawienie podatku CIT. Bank Światowy stwierdza, że stanowi on tylko trzecią część danin płaconych przez firmy na rzecz państwa i opieranie się tylko na nim nie dawałoby pełnego obrazu sytuacji. W raporcie mamy zliczone wszystkie rodzaje obciążeń fiskalnych występujących w danym kraju (VAT, składki na ubezpieczenia społeczne itp.). I to nie wszystko. Autorzy policzyli też ile przedsiębiorca musi poświęcić czasu na dopełnienie wszystkich formalności podatkowych.

Reklama

Żeby porównanie było jak najbardziej rzetelne, obliczeń dokonano dla umownego przedsiębiorstwa założonego dwa lata wcześniej, w formie spółki z o.o., zatrudniającego 60 osób i osiągającego obrót równoważny 1000x średniego dochodu per capita w danym kraju.

Nie taki fiskus straszny

Wyniki zestawienia opartego na takich założeniach są mocno zaskakujące. Co się bowiem okazuje: że podatki płacone przez przedsiębiorców w słynących z liberalizmu Stanach Zjednoczonych są wyższe niż w Polsce, że załatwianie formalności w urzędach skarbowych zajmuje im dwa razy więcej czasu niż nas. I to wszystko pomimo, że liczba rozmaitych danin w USA jest cztery razy mniejsza.

W Polsce przedsiębiorca płaci 43 rodzaje najróżniejszych podatków, które pochłaniają 38 proc. jego zysków. Na formalności podatkowe traci rocznie 175 godz. W USA podatków jest 10, ale na zajmowanie się nimi trzeba poświęcić 325 godz. Na daniny trzeba przeznaczyć 46 proc. zysków.

1186 godzin dla skarbówki

Najbardziej nieznośny system podatkowy obowiązuje na Białorusi. Tamtejsi przedsiębiorcy płacą haracz w wysokości - uwaga - 186 proc. zysku, co oznacza, że większą część dochodów po prostu ukrywają. Według szacunków, aż 42 proc. białoruskiej gospodarki kryje się w szarej strefie. I trudno się dziwić, że biznes trzyma się z dala od skarbówki, ponieważ na załatwienie sprawunków związanych z koniecznością opłacenia aż 125 danin trzeba rocznie poświęcić 1188 godzin.

Na drugim biegunie znajduje się Irlandia, gdzie system podatkowy jest jednym z najbardziej przyjaznych wobec przedsiębiorców na świecie. Obowiązuje ich 8 danin. Średni czas potrzebny na formalności podatkowe wynosi 75 godzin rocznie. A na opłacenie wszystkich zobowiązań trzeba wydać 25,8 proc. zysków.

Ciekawym przypadkiem jest Ukraina. Podatki są tam wysokie - pożerają 60 proc. zysków - i jest ich dużo - 98. Ale formalności wymagają od podatnika poświęcenia tylko 2,185 godz. rocznie.

Warunki podatkowe w różnych krajach
liczba podatków czas obsługi podatkowejcałkowita stawka podatkowa (procent zysku)
Polska4317538,4
Czechy1493049
Słowacja3034448,9
Węgry2430459,3
Estonia1110450,2
Ukraina98218560,3
Rosja2325654,2
Niemcy3210557,1
Francja3312868,2
Irlandia87625,8
Włochy1536076
Hiszpania760259,
Wielka Brytania710535,4
USA1032546
Komentarz analityków Banku BPHdo raportu Banku Światowego
Badanie przeprowadzone na przykładzie producenta donic na kwiaty nie jest ostateczną wyrocznią na temat podatków (nie uwzględnia np. niejasności prawa, czy zmienności jego interpretacji w czasie i przestrzeni), ale w takim zestawieniu okazuje się że w przypadku niezbyt skomplikowanej działalności produkcyjnej zarówno wysokość jak i czas przeznaczany na płacenie podatków przez przedsiębiorstwa w Polsce są całkiem przyzwoita na tle Europy. Nieco gorzej sytuacja wygląda pod względem różnorodności płaconych podatków (43 rodzaje, względem średnio 13 w krajach OECD). Wypada mieć nadzieję że w ramach nagłaśnianej ostatnio akcji ułatwiania życia przedsiębiorcom usunięte zostaną najbardziej palące problemy związane z podatkami - a później wystarczy już zmniejszyć tempo zmian, a przedsiębiorcy dadzą sobie radę.

Eugeniusz Twaróg

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: podatki | USA | fiskus | podatki w Polsce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »