Widmo upadłości oddala się

Polskie firmy mogą odetchnąć: zagrożenie upadłością, które jeszcze niedawno spędzało sen z powiek przedsiębiorcom zaczyna się oddalać. Widać to po liczbie bankrutów, którzy w pierwszej połowie tego roku zwinęli działalność. Upadłość ogłosiło 298 firm. Rok temu - 379.

W pierwszym półroczu 2006 roku liczba upadłości w Polsce znacząco spadła w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku - podaje firma Eurler Hermes. Podczas gdy w pierwszych sześciu miesiącach 2005 roku odnotowano 379 bankructw, w 2006 roku było ich 298.

Najwięcej bankructw odnotowano w województwach: mazowieckiego (63), śląskiego (43) oraz dolnośląskiego (30), co po części wynika z tego, że właśnie w tych regionach kraju działa najwięcej firm.

W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku spadkowa tendencja liczby upadłości dotyczy większości województw. Tylko w pięciu przybyło bankrutów. Dwukrotnie więcej firm, niż w pierwszym półroczu 2005 roku upadło w łódzkim, w pomorskim wzrost wyniósł 45 proc. w warmińsko-mazurskim 40 proc., w lubuskim 17 proc., w śląskim 13 proc. Największy spadek liczby bankructw odnotowano w województwach świętokrzyskim (spadek o 89 proc.) oraz opolskim (spadek o 86 proc.).

Reklama

Sp z o.o. upadają najczęściej

Tak jak w latach poprzednich najczęściej działalność zwijają spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (197). Wraz z osobami fizycznymi (45) oraz spółkami akcyjnymi (18) stanowią one zdecydowana większość odnotowanych w pierwszym półroczu 2006 roku bankructw.

Jeśli spojrzeć na profil działania firm, to okaże się, że najgorzej radzą sobie firmy produkcyjne (35 proc. wszystkich upadłości), na kolejnych miejscach znalazły się usługi (20 proc.), sprzedaż hurtowa (18 proc.) oraz budownictwo (14 proc.).

W tym roku bankructwo ogłosiły 104 firmy produkcyjne, blisko 20 proc. mniej, niż w analogicznym okresie 2005 roku, gdy odnotowano aż 129 upadłości w sektorze produkcyjnym. Spośród firm produkcyjnych najwięcej bankructw zanotowanych w 2006 roku dotyczyło producentów żywności (40), mebli (20) i wyrobów dla budownictwa (15).

Mimo tego, że usługi znalazły się na drugim miejscu pod względem liczby bankrutujących firm, w porównaniu z pierwszym półroczem 2005 sytuacja uległa poprawie. Podczas gdy w pierwszych sześciu miesiącach 2005 roku upadłość ogłosiły 93 firmy z sektora usługowego, w 2006 roku liczba ta spadła do 61. Niemal połowę bankrutujących firm usługowych stanowiły firmy transportowe (27).

W budowlance lepiej się dzieje

Dane potwierdzają ponadto dalszą poprawę w sektorze budowlanym, gdzie zbankrutowało dwukrotnie mniej firm niż rok temu. W tym roku w budowlance najgorzej radziły sobie firmy zajmujące się budownictwem ogólnym i inżynierią lądową (19) oraz robotami budowlanymi (10).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: upadłości | polskie firmy | upadłość | firmy | widmo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »