Wirtualne zyski i straty

Po zastosowaniu Międzynarodowych Standardów Rachunkowości nagle okazało się, że niektóre spółki są znacznie bogatsze lub, odwrotnie, biedniejsze niż były. Analiza pierwszych półrocznych sprawozdań finansowych sporządzonych przez te firmy według nowych zasad ukazuje, jak wiele zamieszania narobiły standardy międzynarodowe.

Po zastosowaniu Międzynarodowych Standardów Rachunkowości nagle okazało się, że niektóre spółki są znacznie bogatsze lub, odwrotnie, biedniejsze niż były. Analiza pierwszych półrocznych sprawozdań finansowych sporządzonych przez te firmy według nowych zasad ukazuje, jak wiele zamieszania narobiły standardy międzynarodowe.

Oceny skutków wprowadzenia nowych standardów dokonały wszystkie firmy audytorskie z tzw. wielkiej czwórki. Co prawda, ich raporty różnią się, co jest uzależnione doborem "próby" do badania, jednak wnioski są takie same. Zmiany w wynikach finansowych spółek, w kapitałach, w wartości majątku to tylko niektóre efekty MSR. Nagle okazało się, że spółki są znacznie "bogatsze" lub, odwrotnie, "biedniejsze" niż były. Znaczące zmiany miały miejsce w wielu spółkach. Wzrosty wyników odnotowano m.in. w spółkach: Budimex, Amica, Zelmer, Echo i Bioton. Z kolei spadki wyników odnotowały m.in. następujące spółki: Orbis, Sokołów, PGNiG, Orlen.

Reklama

Prowizje pobrane od nowo udzielonych kredytów nie są ujmowane jako przychód banku, lecz podlegają rozliczeniu w czasie.

- Największy relatywnie wpływ na wzrost prezentowanych wyników finansowych za pierwsze półrocze 2005 r. według Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej (MSSF), w porównaniu z ustalonymi według polskich zasad rachunkowości, miał wybór kursu walut stosowanego do wyceny pozycji bilansowych. Najbardziej widoczne zmiany powodujące, że wyniki finansowe według MSSF były niższe, to zwiększona amortyzacja na skutek wyceny środków trwałych oraz obciążenie wyników wypłatami z zysku netto - podkreślił Jacek Hryniuk, partner Ernst & Young.

Różnice w kapitałach

Ogromnym problemem dla spółek jest zastosowanie standardu dotyczącego hiperinflacji. Wymaga on przeszacowania kapitałów w spółkach. Czy wymóg ten jest do zrealizowania w polskich warunkach - zdania są podzielone. Zastosowanie standardu skutkuje tym, że spółka będzie miała inne kapitały w Krajowym Rejestrze Sądowym, a inne w sprawozdaniu finansowym. Powstaje pytanie, czy powinna dokonać korekty wartości kapitałów wpisanej do KRS?

- Różnicę powstałą z przeszacowania powinno się wykazać w nocie objaśniającej do sprawozdania i nie trzeba korygować zapisów w KRS - uważa Tomasz Konieczny, dyrektor z PricewaterhouseCoopers. Nie wszyscy jednak podzielają ten pogląd.

Zdania wśród audytorów są podzielone. Pojawiają się twierdzenia, że powinniśmy wystąpić do Komisji Europejskiej lub bezpośrednio do Rady Międzynarodowych Standardów Rachunkowości z wnioskiem o zwolnienie ze stosowania tego standardu.

Korekty, które zwiększyły wartość kapitałów własnych, to nie tylko korekty hiperinflacyjne, ale też ujęcie środków trwałych w wartości godziwej oraz odmienne traktowanie tzw. ujemnej wartości firmy. Zmiany, które wpłynęły ujemnie na wartość kapitałów, związane były z rozpoznaniem odpisów aktualizujących wartość środków trwałych i nieruchomości inwestycyjnych oraz korekty hiperinflacyjne. Oczywiście nie należy też zapominać o wpływie ustalenia podatku odroczonego z tytułu korekt przy przejściu z polskich zasad rachunkowości na MSSF-y - podkreślił Jacek Hryniuk.

Zmiany w bankach

Zmiany dotyczyły również banków. Największy wpływ na zmiany wskaźników miała wycena metodą zamortyzowanego kosztu z uwzględnieniem efektywnej stopy procentowej.

- Prowizje z tytułu udzielenia kredytów, pobrane i uwzględnione w wyniku finansowym w latach poprzednich, skorygowały kapitały własne banków i podlegają ponownemu rozliczeniu do wyniku finansowego przez cały okres życia kredytów.

Prowizje pobrane od nowo udzielonych kredytów nie są ujmowane jako przychód banku, lecz podlegają rozliczeniu w czasie - stwierdził Paweł Ryba z KPMG. Banki muszą rozliczyć ponownie prowizje od wszystkich udzielonych i nie spłaconych dotychczas kredytów. Podkreślił, że prowizje te ujmowane są w rachunku zysków i strat jako przychody odsetkowe, a nie, jak dotychczas, jako przychody z tytułu prowizji, co ma pozytywny wpływ na marżę odsetkową realizowaną przez banki. Marża odsetkowa jest ważnym wskaźnikiem dla banków i rozwiązanie to poprawia wizerunek tych banków, w których jest ona wysoka. Jednak są też negatywne skutki zastosowania MSSF. Prezentacja wyceny pewnych instrumentów pochodnych, tzw. swapów płynnościowych, wpływa z kolei negatywnie na marżę odsetkową realizowaną przez banki, a szczególnie te, które odnotowały istotny wzrost kredytów hipotecznych udzielonych w walutach obcych - podkreślił Paweł Ryba. Korekty z tego tytułu może nie są szokujące, ale z pewnością mają wpływ na wizerunek firmy.

W spółkach paliwowych

Spółki paliwowe dotychczas swoje przychody ujmowały łącznie z akcyzą i opłatami paliwowymi. Według standardów przychody spółek paliwowych trzeba pomniejszać o te elementy - podkreślił Waldemar Bojara z Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska. Przychody te będą więc niższe. Zmiana ta miała znaczny wpływ na przychody PKN Orlen czy Lotos.

Trudniejsza analiza

- Analiza sprawozdania finansowego sporządzonego zgodnie z MSSF-ami wymaga dużo uważniejszej lektury niż sprawozdania według polskich zasad rachunkowości - podkreśla Anna Sirocka, partner Ernst & Young. W przypadku sporządzania sprawozdania finansowego po raz pierwszy zgodnie z MSSF, spółka może skorzystać z różnego rodzaju zwolnień przewidywanych przez standardy i te wybory determinują sposób ustalenia danych w sprawozdaniu finansowym. Znajomość wyborów dokonanych przez spółkę, jak również przyjętych przez nią rozwiązań, jest niezbędna dla zrozumienia wyników finansowych prezentowanych przez spółkę czy grupę kapitałową. - Znaczenie ma także interpretacja MSSF-ów w odniesieniu do takich zagadnień jak rozpoznanie prawa wieczystego użytkowania czy korekty hiperinflacyjne kapitałów - stwierdza Anna Sirocka.

Każda ze spółek musiała przygotować zestawienie zmian (korekt) pomiędzy standardami, podać ich wartości, opisać oraz podać ich wpływ na wynik finansowy i wartość kapitałów własnych w sporządzanym w 2005 r. sprawozdaniu finansowym. Bez takich wyjaśnień dotyczących danych historycznych czytelnik sprawozdania finansowego byłby praktycznie pozbawiony możliwości zrozumienia, na czym polegają zmiany bez dokonania dodatkowych analiz - podkreśla Jacek Hryniuk.

Bilans zamknięcia za 2004 r. ciągle jeszcze w spółkach jest korygowany, co oznacza, że ich raporty za I półrocze 2005 zawierają niestety błędy - podkreślił Mirosław Szmigielski z PricewaterhouseCoopers. Inwestorzy przed podjęciem właściwych decyzji muszą więc dokładnie czytać noty objaśniające do sprawozdań.

Wiesława Moczydłowska

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: analiza | bank | standardy | prowizje | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »