Wspólne rachunki dla przedsiębiorców
Wszyscy zainteresowani będą mogli zakładać wspólne rachunki bankowe. Ze zmiany skorzystają głównie przedsiębiorcy w ramach wspólnych inwestycji. Udziały posiadaczy w rachunku będą równe, a dyspozycje wypłaty samodzielne.
Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego przedstawiła najnowszy projekt nowelizacji kodeksu cywilnego i prawa bankowego, zakładający, że prowadzenie wspólnych rachunków bankowych nie będzie podlegać ograniczeniom ze względu na formę działalności zainteresowanych. Osoby fizyczne, prawne oraz jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej będą miały pełną swobodę zakładania takich rachunków dla realizacji wspólnych inicjatyw i rozliczeń.
- Obecne uregulowania wykluczają możliwość prowadzenia wspólnych rachunków dla spółek i grup kapitałowych. Dochodzi do paradoksu, bo taki rachunek mogą mieć wspólnicy spółki cywilnej, gdy są osobami fizycznymi, ale jeśli chociaż jeden nich jest spółką, na wspólny rachunek nie mogą już liczyć - uzasadnia konieczność zmian prof. Michał Romanowski, członek Komisji Kodyfikacyjnej.
Brak możliwości zakładania wspólnych rachunków jest dużym utrudnieniem dla przedsiębiorców, zwłaszcza tych, którzy występują wspólnie w przetargach. Nie są oni zainteresowani tworzeniem spółki, ale chcieliby mieć rachunek celowy dla obsługi wspólnego przedsięwzięcia. Do takiej oferty gotowe są banki.
- Od kilku lat staraliśmy się zmienić te przepisy, bo takie jest zapotrzebowanie rynku - mówi Jerzy Bańka, dyrektor do spraw legislacyjno-prawnych Związku Banków Polskich.
- Popieramy tę zmianę. Oczekiwania podmiotów gospodarczych co do rachunków wspólnych pojawiają się szczególnie w przypadkach tzw. escrew accounts - rachunków powierniczych - wyjaśnia dr Krzysztof Kalicki, prezes zarządu Deutsche Bank Polska.
Wspólne rachunki już obecnie cieszą się sporym zainteresowaniem konsumentów.
Rachunki dla wszystkich
- Rachunki wspólne są otwierane głównie przez małżonków. Jednak nie ma regulaminowego ograniczenia dotyczącego pokrewieństwa między współposiadaczami takiego rachunku- mówi Joanna Majer-Skorupa, zastępca rzecznika prasowego ING Banku Śląskiego.
Teraz będą mogli je zakładać wszyscy zainteresowani.
- Swoboda zakładania rachunków wspólnych obejmie wszystkie podmioty i wszystkie rodzaje rachunków bankowych - mówi Robert Zegadło, sekretarz Komisji Kodyfikacyjnej.
- Nowe rozwiązania mogą być szczególnie istotne dla wspólników spółek cywilnych, którzy będą mogli dopasować zasady funkcjonowania wspólnego konta do wzajemnych obowiązków i praw uregulowanych w umowie spółki - uważa Agnieszka Durlik-Khouri, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej.
Zdaniem prof. Michała Romanowskiego więcej pieniędzy na rachunku to także łatwiejszy dostęp do kredytów i szansa na ich niższe oprocentowanie. Wspólny rachunek przyczyni się też do zmniejszenia kosztów transakcyjnych. Może ułatwić rozliczanie podatków lub obciążeń związanych z ubezpieczeniem wspólników spółek osobowych.
Swoboda dyspozycji
Każdy ze współposiadaczy rachunku wspólnego będzie mógł samodzielnie bez zgody pozostałych dysponować środkami zgromadzonymi na rachunku oraz wezwać bank do spełnienia świadczenia. Bank nie będzie miał prawa uzależniać wykonania tej dyspozycji od wykazania przez współposiadacza rachunku, że przysługuje mu określony udział w wierzytelności z umowy rachunku wspólnego.
- W umowie należy określić jednak cel jej zawarcia. W ten sposób wyznaczone zostaną granice swobody dysponowania środkami pieniężnymi przez przedsiębiorców. Nie dotyczyłoby to małżonków - informuje prof. Michał Romanowski.
Strony będą mogły uregulować to zagadnienie inaczej. W szczególności mogą otworzyć rachunek wspólny łączny, który wymaga współdziałania posiadaczy rachunku.
- W ING rachunki wspólne nie mogą być zamykane oraz przekształcane na pojedyncze bez zgody obu współwłaścicieli - mówi Joanna Majer-Skorupa.
- Zapewnienie stronom swobody w kształtowaniu ograniczeń co do dyspozycyjności środków na koncie jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Umożliwi ochronę przed ewentualnym nadużyciem ze strony jednego ze współwłaścicieli - ocenia Agnieszka Durlik-Khouri.
Równe udziały
Projekt ustanawia domniemanie równości udziałów w rachunku wspólnym. Współposiadacze będą mogli ustalić także inne proporcje udziałów w wierzytelności z umowy rachunku.
Zdaniem niektórych ekspertów można rozważać rezygnację z regulacji opartej na wspólności i operowaniu udziałami w wierzytelności na rzecz wprowadzenia ustawowej solidarności wierzycieli i dłużników po jednej stronie umowy.
- Chodzi o zasadę, że każdy współposiadacz jest nie tylko uprawniony do wydawania skutecznych względem pozostałych dyspozycji odnośnie do całości środków na rachunku, ale także że jest uprawniony z perspektywy banku oraz wierzycieli do całości tych środków - mówi dr Adam Nowacki, prawnik współpracujący z Kancelarią Allen & Overy, A. Pędzich.
Podstawowym celem gospodarczym nowelizacji jest stworzenie podstawy prawnej instytucji tzw. cash poolingu. Polega ona na prowadzeniu wspólnego rachunku bankowego dla spółek z grup kapitałowych, dzięki czemu mogą one bardziej efektywnie zarządzać środkami finansowymi.
Wspólne rozliczanie
- Jeśli z trzech spółek w grupie kapitałowej dwie mają kredyty, a jedna ogromną kwotę na rachunku, to dzięki instytucji cash poolingu mogą sobie skompensować odsetki i w ten sposób zaoszczędzić środki pieniężne - dodaje Joanna Gawlicka, prawnik z kancelarii Linklaters T. Komasa i Wspólnicy.
Takie kompensaty pozwalają uniknąć ryzyk prawnych, w tym ryzyka podatkowego związanego z możliwością potraktowania tego rodzaju umowy jako umowy pożyczki pomiędzy podmiotami z grupy.
- Posiadanie rachunków wspólnych umożliwi dokonywanie bezpiecznych podatkowo przelewów, np. między odrębnym rachunkiem osobistym a rachunkiem, którego dany podmiot jest współposiadaczem - twierdzi Ireneusz Stolarski, radca prawny w Kancelarii Baker &McKenzie Gruszczyński i Wspólnicy.
Bankowcy wskazują, że zmiany powinny pójść jeszcze dalej.
- Poważnym problemem jest brak rachunków typu omnibus account (zbiorczych), gdzie otwierającym rachunek jest globalny bank-powiernik, ale aktywa są własnością wielu klientów. Tu wyraźnie nasze regulacje odbiegają od standardów rynków Europy Zachodniej - podsumowuje prezes Kalicki.
GP RADZI
Czy muszę zwrócić pieniądze z odsetkami? Zawarłem z bankiem umowę o prowadzenie rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego. Z regulaminu wynikało, że bank odpowiada za szkody z realizacji utraconych czeków po upływie dnia od zawiadomienia o ich utracie. Skradziono mi 11 blankietów, na podstawie których sprawca wypłacił 10 tys. zł. Zawiadomiłem bank w dniu kradzieży, ale bank zażądał ode mnie zwrotu sum. Czy muszę zapłacić?
Nie. Wskutek dokonania przez bank wypłaty osobie nieuprawnionej doszło do nienależytego wykonania zobowiązania. Kontraktowa odpowiedzialność banku opiera się na art. 471 k.c., z którego wynika domniemanie winy dłużnika. Uwolnienie się banku od odpowiedzialności wymagałoby wykazania, że było to następstwem okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności. Bank nie uniknął pomyłki przy wypłacie osobie nieuprawnionej i nie będzie mógł powołać się na zastrzeżoną w regulaminie omawianą klauzulę, jeśli klientowi nie można zarzucić niestaranności przy obchodzeniu się z książeczką czekową. Stanowisko banku należy uznać za sprzeczne z istotnymi zasadami działalności bankowej. Bank gwarantuje kontrahentowi ochronę i bezpieczeństwo powierzonych środków pieniężnych. Dlatego wszelkie próby interpretacji przez banki postanowień zawartych we wzorcach umownych, zmierzające do zaniżania standardów bezpieczeństwa tych środków, powinny być oceniane jako zachowania sprzeczne z dobrymi obyczajami i celem umowy rachunku bankowego. Podstawa prawna : &9632; Art. 471 kodeksu cywilnego. Wyrok SN z 14 kwietnia 2003 r., I CKN 308/01.
Czy potrzebny jest rachunek firmowy? Zamierzam prowadzić działalność gospodarczą jako jednoosobowy przedsiębiorca. Wiem, że transakcje powyżej 15 tys. euro muszę realizować za pośrednictwem rachunku bankowego. Mam już rachunek oszczędnościowo-roliczeniowy, czy potrzebny mi będzie rachunek firmowy?
Tak. Zgodnie z art. 22 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej przy określonej wartości transakcji (15 tys. euro) trzeba przeprowadzać płatności związane z działalnością gospodarczą za pośrednictwem rachunku bankowego przedsiębiorcy. Z tego artykułu nie wynika wprawdzie, że musi to być rachunek firmowy, a nie osobisty. Jednak w praktyce organy podatkowe przedstawiają w tej kwestii stanowisko, że podatnik dla prowadzonej działalności gospodarczej nie może używać rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego (ROR), lecz wyłącznie rachunku bankowego związanego z prowadzoną działalnością gospodarczą. Prawo bankowe stanowi, że dla osób fizycznych prowadzących działalność zarobkową na własny rachunek, w tym dla osób będących przedsiębiorcami, mogą być prowadzone rachunki rozliczeniowe, a nie ROR. Podstawa prawna: &9632; Art. 49 ust. 2 pkt 3 i ust. 3 prawa bankowego.
Piotr Trocha