Wydatki na reprezentacje - problem wciąż aktualny

Po raz kolejny fiskus wykluczył możliwość zaliczenia wydatków związanych z organizacją spotkań biznesowych z kontrahentami w restauracji do kosztów uzyskania przychodów. Kwestia ta od zawsze budziła sporo kontrowersji i była przedmiotem licznych sporów między podatnikami a organami podatkowymi.

Po raz kolejny fiskus wykluczył możliwość zaliczenia wydatków związanych z organizacją spotkań biznesowych z kontrahentami w restauracji do kosztów uzyskania przychodów. Kwestia ta od zawsze budziła sporo kontrowersji i była przedmiotem licznych sporów między podatnikami a organami podatkowymi.

Sytuacji nie ułatwiał również fakt, że wydawane interpretacje niejednokrotnie były ze sobą sprzeczne. Niektóre z nich dopuszczały na przykład uznanie za koszt podatkowy wydatków związanych z posiłkiem poza siedzibą spółki, o ile "nie jest okazały ani wykwintny a powodem organizacji spotkania w restauracji nie jest chęć zaimponowania kontrahentowi okazałością czy wystawnością". Tym razem organ podatkowy opowiedział się jednak za stanowiskiem niekorzystnym dla podatników.

W interpretacji z dnia 17 stycznia 2011 r. (sygn. IPPB1/415-959/10-2/EC) Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie stwierdził, że wydatki poniesione na posiłki i napoje zamówione w trakcie spotkań z kontrahentami w restauracjach (kawiarniach) nie mogą zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodów prowadzonej przez podatnika działalności gospodarczej. Jak wskazano w uzasadnieniu powyższego stanowiska zgodnie z art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2010 r. Nr 51, poz. 307 ze zm., dalej "ustawa o PIT") kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. 23.

Reklama

Jednocześnie w myśl art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o PIT nie uważa się za koszty uzyskania przychodów kosztów reprezentacji, w szczególności poniesionych na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych. Przepisy ustawy o PIT nie definiują pojęcia "reprezentacja" ani też nie odsyłają do innych przepisów prawa. W związku z tym, w ocenie organu podatkowego należy "odwołać się do wykładni językowej tego pojęcia".

Zgodnie z definicją zawartą w Słowniku języka polskiego PWN, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1996, pod redakcją prof. Mieczysława Szymczaka reprezentacja to "grupa osób, instytucja występująca w czyimś imieniu, reprezentująca czyjeś interesy, przedstawicielstwo, okazałość, wystawność w czyimś sposobie życia związana ze stanowiskiem, pozycją społeczną." W związku z powyższą definicją na gruncie ustaw podatkowych należy przyjąć, że reprezentacja to występowanie w imieniu podatnika wiążące się z okazałością, w celu wywołania jak najlepszego działania.

W stanie faktycznym będącym podstawą wydanej interpretacji podatnik w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą organizował spotkania z klientami w lokalach gastronomicznych. Ponoszone wydatki obejmowały koszt napojów, drobnego poczęstunku lub lunchów. Zdaniem wnioskodawcy nie można twierdzić, że mają one charakteru wytworności oraz nie mają na celu okazania przepychu. Organ podatkowy nie podzielił tego poglądu.

W ocenie Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie "powoływanie się przez Wnioskodawcę na okoliczność, że tego typu działania czy wydatki nie mają charakteru wytworności oraz nie mają na celu okazania przepychu, nie odbiera wyżej wymienionym czynnościom cech reprezentacji, bowiem działania reprezentacyjne obejmują nie tylko imprezy czy spotkania organizowane z wielkim rozmachem lub wystawne bankiety z ekskluzywnym menu. (...) Spotkania tego typu - czy to przy kawie, drobnym poczęstunku, obiedzie lub kolacji są "usługami gastronomicznymi", które odbywają się dla ułatwienia zawarcia umowy lub stworzenia korzystnych warunków jej zawarcia w restauracjach (kawiarniach), a zatem noszą znamiona reprezentacji, ponieważ wpływają na stworzenie dobrego wizerunku firmy, wykazaniu zasobności i profesjonalizmu".

Jak wynika z powyższego nawet wydatki poniesione na kawę mogą zostać uznane za przejaw reprezentacji i tym samym wyłączone z kosztów uzyskania przychodów podatnika. Nie ma bowiem znaczenia sama wielkość czy cena posiłków czy napojów, ale cel któremu służy ich zakup. Jeżeli zatem można stwierdzić, że spotkanie w kawiarni spowoduje poprawę wizerunku firmy to zdaniem organów koszty z nim związane będą stanowić reprezentację.

Jarosław Włoch

Aplikant radcowski, konsultant podatkowy w Departamencie Doradztwa Podatkowego Małopolskiego Instytutu Studiów Podatkowych w Krakowie

Artykuł ma charakter jedynie informacyjny i stanowi publikację zainspirowaną treścią artykułów prasowych, interpretacji organów podatkowych i orzeczeń sądów administracyjnych. Nie stanowi porady ani opinii podatkowej czy prawnej w rozumieniu art. 2 ust. 1 i art. 31 ustawy o doradztwie podatkowym (Dz. U. z 1996 r. Nr 102, poz. 475, ze zm.) i jest odzwierciedleniem poglądów wyrażanych przez autorów publikacji. Małopolski Instytut Studiów Podatkowych Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za ewentualne skutki podejmowanych decyzji na ich podstawie.

Małopolski Instytut Studiów Podatkowych
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »