Wyższa szkoła kontroli lobbingowej

Rejestr lobbystów, patrzenie na ręce ministrom, urzędnikom i posłom - to cele ustawy o lobbinguJej zadaniem jest zwalczanie korupcji na styku biznes-władza, wprowadzenie jawności działań lobbistycznych, karanie za nieprzestrzeganie nowych reguł.

Biznes nie szczędzi jej słów krytyki. Wczoraj Sejm niemal jednogłośnie uchwalił ustawę o lobbingu (za było 399 posłów, przeciw 0, wstrzymało się 4). Czy ustawa wyeliminuje przestępczy lobbing i oczyści atmosferę wokół tworzenia prawa w Polsce? Pytani przez nas reprezentanci środowisk biznesowych nie mają złudzeń - nie ma co liczyć na poprawę sytuacji.

Rejestry i kwity

Warunkiem podjęcia zawodowego lobbingu będzie rejestracja w ministerstwie spraw wewnętrznych. Przy rejestracji trzeba podać nazwę firmy, jej siedzibę, adres, numer z KRS lub ewidencji. Informacje z rejestru będą jawne i dostępne w Biuletynie Informacji Publicznej. Lobbyści będą musieli okazywać wypisy z tych rejestrów. Prowadzenie lobbingu bez rejestracji grozi karą do 50 tys. zł.

Reklama

Obowiązkiem urzędników będzie meldowanie przełożonym o każdej próbie kontaktu lobbystycznego oraz jego skutkach. Ma to eliminować praktyki korupcyjne w zaciszu gabinetów. Rząd będzie przygotowywał programy prac legislacyjnych w zakresie ustaw i rozporządzeń. Zainteresowani będą zgłaszać się do tzw. publicznego wysłuchania projektu i jawnie przedstawiać swoje opinie.

Czy te z pozoru ciekawe i konieczne rozwiązania sprawdzą się w praktyce? - Ci, co będą chcieli korumpować urzędników, będą to robić, gdyż ustawa nie ma instrumentów eliminujących patologiczne zachowania. Gorsze jest to, że jej przepisy mogą wręcz utrudnić legalne i jawne działania lobbingowe. Nikt nie zarzuci natomiast środowisku lobbystycznemu, że jest przeciwne prawnemu uregulowaniu takiej działalności - mówi Wiesław Zawadzki, z biura interwencji Business Centre Club.

Nic się nie zmieni

Słów krytyki nie szczędzi ustawie Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan, która jest przeciwna jej uchwaleniu i wprowadzeniu w życie. - Minimalne są szanse, że zwalczy patologiczny lobbing. Uczciwi ujawnią się, natomiast nieucziwi nadal będą mogli prowadzić ciemne interesy. Ustawa jest niedopracowana i budzi wątpliwości interpretacyjne. Nie rozwiąże problemu korupcyjnego lobbingu i nie zwalczy szarej strefy w tym środowisku - twierdzi Magdalena Garbacz, ekspert departamentu prawnego Lewiatana.

Jarosław Królak

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: Biznes | 'Szkoła' | szkoła | "Szkoła"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »