Za błąd w interpretacji przepisu odpowie doradca

Od września zwiększy się zakres odpowiedzialności dyscyplinarnej doradców podatkowych. Postępowania będą wszczynane, jeśli błąd doradcy wyniknie z niejasnych przepisów. Ryzykowne będzie też doradzanie i wydawanie opinii prawnych w sprawach gospodarczych.

Od września zwiększy się zakres odpowiedzialności dyscyplinarnej doradców podatkowych. Postępowania będą wszczynane, jeśli błąd doradcy wyniknie z niejasnych przepisów. Ryzykowne będzie też doradzanie i wydawanie opinii prawnych w sprawach gospodarczych.

Dokonane ostatnio zmiany w Zasadach etyki doradcy podatkowego oznaczają zwiększenie, i to już od września, odpowiedzialności dyscyplinarnej doradców. Wobec doradcy podatkowego skazanego prawomocnym wyrokiem w sprawie karnej lub karnej skarbowej dotyczącej wątpliwości interpretacyjnych prawa podatkowego rzecznik dyscyplinarny będzie obowiązkowo wszczynał postępowanie wyjaśniające. Dotychczas art. 16 pkt 4 Zasad etyki przewidywał, że w takiej sytuacji rzecznik nie wszczyna postępowania. Przepisy chroniły w ten sposób doradcę przed niejasnością prawa. Na mocy decyzji II nadzwyczajnego zjazdu doradców pkt 4 uchylono.

Większa odpowiedzialność

Doradcy podatkowi odpowiadają dyscyplinarnie za naruszenie zasad takich jak rzetelność wykonywania zawodu czy przestrzeganie zakazu reklamy. Dotychczas jednak w razie wątpliwości co do interpretacji przepisów doradcy nie podlegali odpowiedzialności dyscyplinarnej.

Dominik Szczygieł, przewodniczący Komisji Prawa Krajowej Rady Doradców Podatkowych, wyjaśnił, że zmiana w zasadach etyki miała charakter porządkujący. Jego zdaniem nie spowoduje ona zwiększenia zakresu odpowiedzialności dyscyplinarnej doradców podatkowych.

- Norma art. 16 ust. 4 Zasad etyki była wadliwa. Uniemożliwiała rzecznikowi podjęcie jakichkolwiek kroków proceduralnych, które pozwoliłyby na potwierdzenie, czy rzeczywiście błąd doradcy podatkowego wynikał z obiektywnych wątpliwości co do interpretacji prawa podatkowego - twierdzi Dominik Szczygieł.

Dodaje, że zgodnie z ustawą o doradztwie podatkowym, ewentualne złożenie wniosku o ukaranie następuje zawsze po wstępnym wyjaśnieniu okoliczności koniecznych do ustalenia znamion czynu zarzuconego obwinionemu oraz złożeniu wyjaśnień przez obwinionego. Nasz rozmówca podkreślił, że postępowanie wyjaśniające jest etapem poprzedzającym ewentualne postępowanie dyscyplinarne. Pojęcia te w żadnym wypadku nie mogą być utożsamiane.

Mimo że przyczyną zmian była chęć uporządkowania przepisów, w konsekwencji odpowiedzialność doradcy się zwiększa. Przyznaje to zarówno Brunon Szulc, przewodniczący komisji do spraw wewnątrzkorporacyjnych KRDP, jak i sam rzecznik dyscyplinarny Witold Franc.

- Odpowiedzialność się zwiększy, ponieważ po rozpoznaniu sprawy będzie istniała możliwość wszczęcia postępowania dyscyplinarnego, pod warunkiem że w sprawie będzie ewidentna wina doradcy podatkowego i to wina niewynikająca z błędnej interpretacji przepisów, tylko z ich nieznajomości bądź z jakiegoś zaniechania - twierdzi Brunon Szulc.

Uważa jednak, że przypadków wszczęcia postępowania wyjaśniającego nie będzie wiele.

Witold Franc, rzecznik dyscyplinarny KRDP, twierdzi natomiast, że zmiana przepisów przysporzy więcej pracy jemu oraz jego zastępcom.

- Nie ma przepisu, który zwalniałby nas z rozpatrywania sprawy. Oznacza to, że będziemy musieli zająć się każdą sprawą - powiedział nam rzecznik.

Wyjaśnił, że dziś doradcy najczęściej są karani mandatami. Jeśli jednak doradca zostałby skazany wyrokiem w zawieszeniu, nie oznacza to, że jest automatycznie winny.

- Sprawę trzeba wtedy wyjaśnić - podkreśla Witold Franc. Jego zdaniem zmianę zasad etyki należy więc ocenić pozytywnie.

Nie ma obaw

W związku z większą odpowiedzialnością dyscyplinarną pojawiają się opinie, że doradcy mogą się obawiać wydawania porad i opinii w sytuacji, gdy konkretny przepis budzi kontrowersje i jest różnie interpretowany. Czy zatem doradcy mają się czego obawiać?

- Jeżeli rzecznik w czasie postępowania wyjaśniającego dojdzie do wniosku, że błąd doradcy, za który został on pociągnięty do odpowiedzialności karnej skarbowej, wynikał z niejasnych przepisów i nie ma w tym żadnej winy doradcy, ponieważ kierował się on racjonalnymi przesłankami, postępowanie wyjaśniające nie zakończy się skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu dyscyplinarnego. W takim przypadku zostanie ono umorzone - uspokaja Dominik Szczygieł.

Winny doradca

Jeśli jednak doradca popełni błąd polegający na przykład na błędnej interpretacji prawa podatkowego czy błędnym obliczeniu podatku i w ten sposób spowoduje straty u swojego klienta, podlega przede wszystkim odpowiedzialności karnej skarbowej. Uznanie doradcy za winnego będzie więc rodziło konsekwencje dyscyplinarne. Doradca odpowiada również za sprawstwo. Przepisy kodeksu karnego skarbowego dotyczące sprawstwa budzą ciągle wątpliwości doradców.

Artykuł 9 pkt 3 kodeksu karnego skarbowego stanowi, że za przestępstwa skarbowe lub wykroczenia odpowiada także osoba, która na podstawie przepisu prawa, decyzji organu, umowy lub faktycznego wykonywania zajmuje się sprawami gospodarczymi, w szczególności finansowymi, osoby fizycznej, osoby prawnej i in. O tym, że przepis ten odnosi się również do doradców podatkowych, był przekonany Sąd Najwyższy. Stwierdził on, że sprawcą przestępstwa, odpowiadającym w oparciu o treść tych przepisów, może być doradca podatkowy zajmujący się, na podstawie umowy, sprawami gospodarczymi.

Prowadzenie ksiąg rachunkowych przez doradcę podatkowego wyczerpuje znamię zajmowania się sprawami gospodarczymi - czytamy w uzasadnieniu wyroku (sygn. akt III KK 213/05). Zdaniem Witolda Franca przepis art. 9 kodeksu jest demoralizujący dla aparatu skarbowego, ponieważ w ten sposób przypisuje się doradcy winę.

- Zrozumiałe jest zastosowanie tych przepisów w sytuacji, gdy ktoś jest współsprawcą lub wręcz doradza, jak popełnić przestępstwo. Natomiast wątpliwy jest pogląd, że w sytuacji zawinienia przez podatnika doradca podatkowy czy księgowy niejako też zawinił, bo przecież on księgował - powiedział rzecznik dyscyplinarny.

Dodał, że w takich sytuacjach pomija się fakt, że doradca księgował po fakcie i nie miał żadnego wpływu na popełnienie przestępstwa. Od września, jeśli doradca zostanie uznany winnym w postępowaniu karnym skarbowym, rzecznik będzie wszczynał postępowanie wyjaśniające.

Reklama

Łukasz Zalewski

Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »