Zakup samochodu to inwestycja jak każda inna
Auto nowe czy używane? Diesel, benzyna a może samochód elektryczny? Na koniec zostaje jeszcze wybór sposobu finansowania, który sam w sobie jest przecież procesem złożonym. Wszystko to oznacza, że do kupna samochodu firmowego trzeba podejść jak do inwestycji: ocenić jej mocne i słabe strony, a przede wszystkim dobrać instrument, w tym przypadku samochód, który najlepiej pasuje do typu prowadzonej działalności i przedsiębiorcy.
Traktowanie zakupu samochodu jako inwestycję rozumieć należy co najmniej dwojako. Z jednej strony jest to faktyczne nabycie pojazdu dla celów firmowych. Wiąże się to z wyborem odpowiedniego modelu, który sprawdzi się w danej działalności. Z drugiej strony - zakup samochodu to inwestycja w wizerunek firmy, a co za tym idzie odbiór przedsiębiorcy przez klientów czy szerzej - rynek.
Kupno samochodu to wydatek...
...który zależy od możliwości finansowych danej firmy. Trudno oczekiwać, że nawet wykorzystując w pełni możliwości finansowania zakupu pojazdu dostępne dzisiaj na rynku, przedsiębiorca skusi się na wyjątkowo luksusowy model, pomimo tego, że przychody na to nie pozwalają. Jest to najprostsza droga, by na koniec wpaść w poważne problemy finansowe. Z tego też powodu do zakupu podchodzić należy jak do inwestycji i rozważyć wszelkie możliwości, zaczynając od sposobów finansowania, a kończąc na wartości rezydualnej pojazdu po określonym czasie jego użytkowania. Oprócz tego ważne są także preferencje podatkowe, które przedsiębiorca chce osiągnąć poprzez zakup samochodu, co ponownie ściśle wiąże się z wyborem sposobu na jego nabycie. Rynek oferuje dzisiaj kilka możliwości tj. leasing, kredyt bankowy, wynajem długoterminowy. Kwestią do rozważenia jest także nabycie pojazdu ze środków własnych firmy, czyli za gotówkę. Wybór konkretnego sposobu generuje comiesięczne koszty, wpływa na koszty uzyskania przychodu i tym samym - po części - na wysokość płaconych podatków i płynność firmy.
Samochód to narzędzie pracy
Niezależnie od tego czy samochód wykorzystywany jest do przemieszczania się z jednego miejsca na drugie czy do przewożenia różnego rodzaju towarów, musi on być wydajny i oszczędny. Każda naprawa i pobyt u mechanika, w warsztacie bądź serwisie, to nie tylko przestój w pracy, ale dodatkowe koszty dla przedsiębiorcy. Z tym wiąże się zatem decyzja czy wybrać samochód droższy, ale nowy (na gwarancji np. z salonu), czy używany - tańszy, ale bez gwarancji. Przed decyzją trzeba porównać wszystkie koszty, nie tylko bieżące, ale także przyszłe. Ich prognoza nie należy oczywiście do zadań prostych, może jednak uchronić przedsiębiorcę przed późniejszymi wydatkami i ogólnym rozczarowaniem.
Z zakupem samochodu wiąże się także pojęcie wartości rezydualnej, czyli tego, co "zostanie" z samochodu po okresie jego eksploatacji. Warto pamiętać, że samochód traci na wartości z czasem. Przyjęło się, że po trzech latach jest to ok. 50 proc. W zależności od modelu i marki strata ta może się różnić. Pokazuje to jednak ogólny poziom spadku cen nowych samochodów.
Oprócz tego trzeba wziąć pod uwagę codzienne koszty eksploatacji pojazdu, z czym wiążą się np. wydatki na paliwo.
Samochód to inwestycja w wizerunek
Często słyszy się, że samochód to nie tylko narzędzie pracy, ale wizytówka firmy i samego przedsiębiorcy. Jest w tym trochę prawdy. Po pierwsze, firma która chce być utożsamiana z wartościami ekologicznymi i społeczną odpowiedzialnością biznesu może zdecydować się na zakup samochodu elektrycznego, w celach pokazowych i PR-owych.
Jeśli nie samochód elektryczny, to przynajmniej hybryda albo jeden z szeroko reprezentowanego segmentu premium. Dla niektórych odpowiedni będzie tylko samochód luksusowy. Trzeba jednak pamiętać, że sam samochód, nawet najlepszy, sam w sobie jest przede wszystkim narzędziem pracy. Dlatego działania wizerunkowe nie mogą przysłonić celu, w jakim samochód do firmy jest nabywany. Źle podjęte decyzje w zakresie wyboru pojazdu i źródeł jego finansowania, mogą negatywnie odbić się na kondycji przedsiębiorstwa.
