Zatrudniałeś pracownika na umowę o pracę na czas określony do 31 grudnia? Sprawdź, jak przedłużyć zatrudnienie w styczniu!
Z końcem grudnia przestała obowiązywać tzw. ustawa antykryzysowa, a wraz z nią u pracodawców będących przedsiębiorcami ponowienie powraca obowiązek stosowania przepisów Kodeksu pracy przy zawieraniu umów na czas określony. Sprawdź co zrobić jeśli umowa taka zakończyła się 31 grudnia! Czy kolejna umowa od 1 stycznia 2012 r. musi być już na czas nieokreślony?
Przepisy ustawy antykryzysowej obowiązywały przedsiębiorców do wczoraj tj. do 31 grudnia 2011 r. W trakcie obowiązywania ustawy, okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na czas określony, a także łączny okres zatrudnienia na podstawie kolejnych umów o pracę na czas określony między tymi samymi stronami stosunku pracy, nie może przekraczać 24 miesięcy. Przy tym, w rozumieniu ustawy za kolejną umowę na czas określony uważało się umowę zawartą przed upływem 3 miesięcy od rozwiązania lub wygaśnięcia poprzedniej umowy zawartej na czas określony.
Od dziś (1 stycznia 2012 r.) ponownie należy stosować art. 251 § 1 Kodeksu pracy, zgodnie z którym zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła 1 miesiąca.
Należy podkreślić, że na mocy wyraźnego przepisu zawartego w ustawie antykryzysowej do umów o pracę zawartych na czas określony, regulowanych przed 1.1.2012 r. przepisami ustawy antykryzysowej, trwających 1.1.2012 r., ponownie mają zastosowanie przepisy art. 251 Kodeksu pracy i należy je traktować jako pierwsze w rozumieniu art. 251 k.p. Tym bardziej zatem umowę zawartą po zakończeniu obowiązywania tej ustawy antykryzysowej traktować należy jako pierwszą. Tym samym, od 1 stycznia 2011 r. pracodawca będzie mógł z pracownikiem zawrzeć kolejno dwie umowy na czas określony.
Nie ma przy tym znaczenia, że w trakcie obowiązywania ustawy antykryzysowej pracodawca zawierał z pracownikiem kolejne umowy o pracę - o ile łączny nie czas ich trwania nie przekroczył 24 miesięcy. Nie ma bowiem żadnego przepisu przejściowego nakazującego łączenie limitu wynikającego z ustawy antykryzysowej z limitem wynikającym z Kodeksu pracy.
Umowa, kończąca się 31 grudnia 2011 r., nie wchodzi do limitu umów na czas określony, który wprowadza art. 251 Kodeksu pracy. Umowa zawarta 1 stycznia 2012 r. będzie traktowana jako pierwsza umowa zawarta na czas określony. Przepisy nie wymagają, aby po 31 grudnia 2011 r. przedsiębiorca wprowadził przerwę w zatrudnieniu trwającą dłużej niż miesiąc.
Podkreślenia wymaga, że z inną sytuacją mielibyśmy do czynienia, gdyby przed 1 stycznia 2012 r. - a w trakcie obowiązywania ustawy antykryzysowej (od 22 sierpnia 2009 r. do 31 grudnia 2011 r.) łączny okres zatrudnienia na podstawie umów na czas określony przekroczył 24 miesiące. Ustawa antykryzysowa nie precyzuje skutków zawierania umów na czas określony na okres przekraczający 24 miesiące. W literaturze prawa pracy dominuje pogląd, że umowa zawarta pod rządami ustawy antykryzysowej na czas przekraczający 24 miesiące jest umową na czas nieokreślony (tak np. K.W. Baran, Ogólna charakterystyka ustawodawstwa antykryzysowego na tle funkcji prawa pracy, PiZS 2009/9/18). Analogicznie należy kwalifikować sytuację, w której z pracownikiem zawarto kilka umów przekraczających łącznie 2-letni limit (jeśli pomiędzy umowami nie było co najmniej 3-miesięcznej przerwy). W przypadku rozwiązania takiej "dłuższej" niż dopuszczają przepisy umowy w sposób przewidziany dla umów zawartych na czas określony pracownik może wystąpić do sądu podnosząc, że wypowiedzenie jest niezgodne z przepisami kodeksu pracy dotyczącymi rozwiązywania umów na czas nieokreślony.
W razie sporu sądowego z pracownikiem może więc zostać wydane orzeczenie, z którego będzie wynikało, że umowa na czas określony przekraczający 24 miesiące jest w istocie umową na czas nieokreślony. Wówczas bowiem pracodawca może zostać zobowiązany przez sąd pracy do przywrócenia pracownika do pracy lub zapłaty mu odszkodowania. Dlatego w przypadku takich pracodawców najbezpieczniejszym rozwiązaniem w takiej sytuacji byłoby przekształcenie takiej umowy w umowę na czas nieokreślony bezpośrednio po upływie 24 miesięcy.
Podstawa prawna:
- art. 3 ust. 1, art. 13, art. 34 ust. 2 ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców z dnia 1 lipca 2009 r. (Dz.U. Nr 125, poz. 1035),
- art. 251 § 1 Kodeksu pracy.