Żeby jechać trzeba posmarować
Najbardziej skłonne do dawania łapówek są firmy z Indii, Rosji, Chin oraz Turcji. Na drugim biegunie znajdują się przedsiębiorcy ze Szwajcarii, Australii i Austrii uważani za najmniej skorumpowanych. W rankingu sporządzonym przez Transparency International, nie uwzględniono Polski.
Transaprency International ogłosiło swój doroczny Indeks Przekupstwa (BPI), w którym sklasyfikowano firmy z 30 głównych państw-eksporterów pod względem skłonności do stosowania praktyk łapówkarskich za granicą. TI badaniami objęła ponad 11 tys. biznesmenów w 125 krajach.
Za najbardziej skorumpowane uważa się firmy ze wschodzących rynków eksportowych. Na czele znalazły się Indie, Chiny i Rosja - których łączny udział w światowym eksporcie wynosi 9 proc. Nieco zaskakująca jest "wysoka" pozycja Turcji, kraju aspirującego do UE i członka Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD-klub najbardziej rozwIniętych gospodarczo państw świata), w której jest od trzech lat. Zdaniem Transaprency International stawia to "kłopotliwe pytania" o tureckie zaangażowanie w stosowanie się do konwencji antykorupcyjnej organizacji.
Tyle, że Turcja wcale nie jest wyjątkiem. Dyrektor wykonawczy TI David Nussbaum stwierdził w komentarzu do badań, iż "sytuacja, w której firmy z krajów OECD wciąż dopuszczają się łapówkarstwa na całym świecie, podczas gdy rządy tych państw składają deklaracje dotyczące wprowadzania w życie odpowiednich przepisów prawnych, jest przejawem hipokryzji".
Po "wziątki" sięgają często firmy z najbogatszych państw, które regularnie dają łapówki, szczególnie w krajach rozwijających się. Na indeksie IT zajmują one miejsca w połowie rankingu.
Można na nim znaleźć jednak także chlubne wyjątki. Najbardziej czystymi rękami mogą się pochwalić firmy ze Szwajcarii, która uzyskała wynik 7,81 pkt w skali od 0 do 10, gdzie 10 oznacza brak korupcji. Indie, które przewodzą rankingowi uzyskały wynik 4,62 pkt.
W czołówce za Szwajcarią uplasowały się Szwecja (7,62), Australia (7,59), Austria (7,50), Kanada (7,46), Wielka Brytania (7,39) i Niemcy (7,34).