Zmiany w prawie budowlanym

Ministerstwo Gospodarki opracowało nową ustawę o zagospodarowaniu przestrzennym. Dzięki niej, bariery administracyjne mają być mniejsze. Urzędnicy gminni nie będą mogli tak, jak obecnie, dowolnie decydować o tym, czy wydać pozwolenie na budowę, czy nie. I na dodatek przeciągać to w nieskończoność.

Zmiany w prawie budowlanym to z pewnością dobra wiadomość dla planujących budowę własnego domu, deweloperów i inwestorów budowlanych. Jak zapewniają specjaliści z branży wszystko będziemy załatwiać łatwiej i szybciej. Zmniejszyć się ma także korupcja wśród urzędników.

Gminy, które nie mają w tej chwili planów zagospodarowania przestrzeni, będą mogły je zastępować prostymi planami przeznaczenia terenów. Wystarczy, żeby mówiły co i gdzie można budować. Okazuje się jednak, że często gminy takich planów też nie mają. Ale prawie zawsze posiadają tzw. studia rozwoju, które będzie można łatwo przekształcać w wymagane plany.

Reklama

Efekt powinien być taki, że plany będą i na ich podstawie decyzję uzyskamy w ciągu paru miesięcy - twierdzi Marek Poddany ze Związku Deweloperów. W tej chwili na pozwolenie na budowę czeka się nawet dwa, a nawet trzy lata. Można mieć tylko nadzieję, że łatwiejsze uzyskiwanie pozwoleń na budowę, nie skończy się powiększeniem liczby koszmarków architektonicznych.

RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »