Domy strachów!
Gdy w 1946 roku na ekrany światowych kin trafił niskobudżetowy film "House of Horrors", nikt w wytwórni Universal Pictures, ani tym bardziej poza branżą filmową nie zdawał sobie sprawy, jaką ten pomysł zrobi karierę. Film pod różnymi tytułami ("Murder Mansion" albo "Joan Medford is Missing" w Wielkiej Brytanii) przebrzmiał już dawno, ale okazało się szybko, że ludzie bardzo lubią się bać i poetyka przerażającego domu im po prostu odpowiada. We wszelakich parkach rozrywki - najpierw w Stanach Zjednoczonych, potem w innych częściach świata - powstały przerażające "straszne domy". Tak na strachu można robić wielkie pieniądze... (KM)