Spekulacje dotyczące Saudi Aramco

Ostatnie kilka dni na rynku ropy naftowej upływało pod znakiem dotkliwych spadków cen. Notowania ropy naftowej WTI wczoraj w trakcje sesji osiągnęły najniższe poziomy od przełomu 2003 i 2004 roku. Jednak druga część czwartkowej sesji oraz piątkowy poranek przynoszą odreagowanie cen ropy w górę. Póki co jest ono delikatne, co podkreśla, że strona podażowa wciąż jest na tym rynku silna i że próba wyznaczenia nowego wieloletniego minimów wciąż jest realna. Zdaniem ekspertów uwagę inwestorów na rynku ropy naftowej przyciągnęła informacja o rzekomych planach upublicznienia jednego z państwowych naftowych gigantów - spółki Saudi Aramco, kontrolowanej obecnie przez saudyjskie władze. Według The Economist, inicjatorem rozmów na temat potencjalnej sprzedaży udziałów królestwa w Saudi Aramco jest wpływowy syn króla, Mohammed bin Salman. To, że sprzedaż naftowego giganta, będącego największym producentem ropy naftowej na świecie, jest brana pod uwagę, jest dowodem na kłopoty finansowe Arabii Saudyjskiej. Upublicznienie chociażby części tej spółki przyniosłoby bowiem ogromne przychody do - ostatnio deficytowego -budżetu kraju. Dorota Sierakowska Analityk Dom Maklerski BOŚ S.A. Saudi Aramco jest największym na świecie koncernem naftowym posiadającym również najzasobniejsze na świecie pola naftowe, zajmujące obszar większy niż Francja, Hiszpania i Niemcy razem wzięte.

AFP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »