Tak to się robi w ojczyźnie herbaty

W Szanghaju do 19 maja 2013 r. trwają czterodniowe X Targi Herbaty. Eksponowane są wszelakie herbaty, urządzenia do obróbki, parzenia, ceremoniałów oraz handlu. Chiny sprzedały w 2012 r. 1,8 mln ton tego specjału (rok do roku zwyżka o 11,2 proc.). Według jednej z legend, początki herbaty sięgają 2737 roku p.n.e., w którym mityczny cesarz Shennong przypadkowo zaparzył pierwszy napar z liści herbaty. Prawda jest trudna do ustalenia; wiadomo, że herbatę od dawna znali Chińczycy, jednak pierwsze zapiski na jej temat pochodzą dopiero z X wieku p.n.e. W VIII wieku chiński poeta Lu Yu napisał "Księgę herbaty", zawierającą opis krzewu herbacianego, narzędzi do zbioru i selekcji liści, przyborów do ceremonii przyrządzania i picia herbaty. Zawierała również spis plantacji i wielbicieli tego napoju. Do wyboru mają oni herbatę czarną, zieloną, białą, pu-erh (czerwoną), ulung (niebieską), aromatyzowaną i prasowaną.

PAP/EPA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »