Wolą futro na niedźwiedziu

Tradycyjne hełmy królewskich gwardzistów, sporządzone ze skóry czarnych kanadyjskich niedźwiedzi, mogą zostać wycofane z użytku po 200 latach. Akcje protestacyjne przeprowadziła grupa PETA. Resort obrony jest otwarty na zamianę skóry na materiał syntetyczny pod warunkiem, że będzie odpowiedni na każdą pogodę. Sporządzenie jednego hełmu wymaga skóry i sierści jednego niedźwiedzia. Roczne zapotrzebowanie to 50-100 sztuk. Zaletą niedźwiedzich hełmów jest to, że w lecie nie robi się w nich gorąco, zaś w zimie zbyt zimno. Walorów tych nie mają hełmy z syntetycznego materiału.

AFP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »