1,35 mld zł dla akcjonariuszy

Prawie wszystkie giełdowe spółki podzieliły już zyski za ubiegły rok. Na wypłatę dywidendy zdecydowało się zaledwie 22,7% emitentów, co oznacza, że odnotowano pod tym względem kolejny niechlubny rekord (w 1998 r. było 33%, a w 1999 r. - 29%).

Prawie wszystkie giełdowe spółki podzieliły już zyski za ubiegły rok. 
Na wypłatę dywidendy zdecydowało się zaledwie 22,7% emitentów, co oznacza, 
że odnotowano pod tym względem kolejny niechlubny rekord (w 1998 r. było 33%, 
a w 1999 r. - 29%).

Łącznie do akcjonariuszy trafi z tego tytułu ponad 1,35 mld zł,

czyli blisko dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. Należy jednak pamiętać,

że na wysokości zadania stanęły przede wszystkim banki (526 mln zł)

i absolutny rekordzista polskiego rynku kapitałowego - Frantschach Świecie (441,5 mln zł). Nad swoimi dochodami, jak zwykle, czuwał także Skarb Państwa.

Z przedstawionych skrótowych danych wynika, że spadkowa tendencja w liczbie spółek dzielących się zyskami z akcjonariuszami nie jest bynajmniej wyhamowywana, a wizerunek w tym zakresie poprawiają tylko tak spektakularne zdarzenia, jak wypłata dywidendy przez Frantschach Świecie oraz skrupulatne ściąganie należności przez resort skarbu, usiłujący w ten sposób załatać budżetowe dziury.

Reklama

Dla porównania można przedstawić statystyki z 1995 r. i 1996 r., kiedy to odpowiednio połowa, a następnie 40% notowanych spółek brała pod uwagę swoich akcjonariuszy przy podziale zysku. Mogło się wówczas wydawać, że w miarę zaspokajania najpilniejszych potrzeb inwestycyjnych i pozyskiwania silnych partnerów strategicznych coraz więcej firm będzie się decydowało na ten krok, co prowadziłoby stopniowo do wyłonienia grupy stabilnych spółek dywidendowych. Z perspektywy czasu okazuje się jednak, że głód kapitału nadal jest duży oraz, co istotniejsze, polskie spółki nie generują satysfakcjonujących zysków.

- Generalnie, z punktu widzenia firm, na przekazanie części zysków powinno się decydować wówczas, gdy spodziewana stopa zwrotu z potencjalnych inwestycji jest niższa od tej, jaką mogliby osiągnąć ich akcjonariusze samodzielnie rozporządzając wolnymi środkami. Wypłatom dywidend nie sprzyja jednak obecnie słaba koniunktura.

Spektakularnym wydarzeniem była wypłata dużej dywidendy przez Świecie. W tym przypadku wydaje się, że była to optymalna decyzja, ostrożniej oceniam natomiast przeznaczenie większych, niż przewidywano środków przez KGHM. Dla Skarbu Państwa nie są to naprawdę znaczące kwoty, a spółka operuje w bieżącym roku w dużo trudniejszych warunkach rynkowych. Ze względu na spowolnienie gospodarcze z możliwości wypłaty dywidendy zrezygnował m.in. Prokom, który dotychczas czynił to systematycznie. Na pewno był to rozważny krok - powiedział PARKIETOWI Sobiesław Pająk, doradca inwestycyjny Wood&Company.

Po raz kolejny tradycji stało się zadość i niekwestionowanym liderem pod względem kwoty wypłaconych dywidend był sektor bankowy. Najwięcej, bo blisko 130,6 mln zł, otrzyma właściciel Banku Handlowego - Citibank (BH przeznaczył na ten cel 63,8% wypracowanego w 2000 r. zysku netto, czyli 1 zł na akcję). Około 1/3 zysku przeznaczył na dywidendę BRE Bank, co dało 5 zł na akcję. Na udziały w zysku mogą także liczyć akcjonariusze BPH, BSK, Kredyt Banku, PBK i WBK. Z tych, które uczyniły to w ubiegłym roku, zabrakło natomiast Nordea Bank (Bank Komunalny) i BIG-BG.

Łącznie instytucje te zasilą konta swoich udziałowców kwotą ponad 525 mln zł.

- Jest to stabilna branża o umiarkowanym potencjale wzrostu, dla której alternatywa inwestowania w różne przedsięwzięcia nie jest tak kusząca. Tym samym, jest to praktycznie jedyny przewidywalny pod tym względem reprezentowany na GPW sektor, na który można będzie również liczyć w przyszłości - powiedział PARKIETOWI Andrzej Kosiński, doradca inwestycyjny w ABN Amro.



Ubezpieczenia i inne usługi finansowe



Spośród trzech giełdowych ubezpieczycieli dywidend swoich udziałowców przyzwyczaiła tylko Warta, która w bieżącym roku wypłaci w tej formie 1,2 zł na akcję. Zdecydowanie pod kreską nadal znajduje się natomiast Compensa, która zamknęła 2000 r. stratą netto w wysokości 86,3 mln zl. W gronie firm leasingowych z pozytywnym rezultatem podsumować ten okres mogły tylko Clif, EFL i Gant, udziałowcy zdecydowali się jednak na zatrzymanie zysków w firmach.



Telekomunikacja i informatyka



W przypadku firm z sektora zaawansowanych technologii nie można mówić o zawodzie, bo na dywidendy z ich strony nikt chyba specjalnie nie liczył. Ostatecznie wypłacą je tylko Softbank - 0,5 zł na akcję i ubiegłoroczny debiutant - Talex (0,4 zł). Tradycji nie podtrzyma natomiast Prokom, który zdaje sobie zapewne sprawę, że ogólne spowolnienie gospodarcze może negatywnie odbić się na jego tegorocznych wynikach.

Najwięcej emocji i spekulacji o wielkości potencjalnej dywidendy było natomiast w przededniu WZA TP SA. Analitycy przewidywali, że na swój udział w pokaźnym zysku liczy Skarb Państwa. Rzeczywiście, jego przedstawiciele proponowali, by przeznaczyć na dywidendę ponad 500 mln zł, ostatecznie głosami pozostałych akcjonariuszy projekt ten upadł i telekomunikacyjny potentat zasili tymi pieniędzmi swój kapitał zapasowy. Z zapowiedzi reprezentantów MSP wynika, że sprawa ta znajdzie jednak swój epilog w sądzie.



Media



W tej branży nad podziałem zysku mogli debatować właściwie tylko udziałowcy Agory, AMS i PPWK. Portale i medialne "odkrycie" bieżącego roku - 4Media (Chemiskór) poniosły bowiem straty.



Handel



Honoru firm handlowych broniły EFEKT i TIM, które przeznaczając odpowiednio 55% i 89,6% zysków na dywidendę wypłacą akcjonariuszom 0,4 i 0,48 zł (w EFEKCIE są walory uprzywilejowane) oraz 7 groszy na akcję.



Budownictwo



Tylko 8 z 36 obecnych na GPW firm budowlanych pokusiło się o przeznaczenie części zysków na dywidendę, łącznie wypłacą one jednak tylko nieco ponad 23 mln zł. Największy, bo 77-proc. udział zostanie wypłacony w Elektromontażu Warszawa, którego spółka-matka - Mostostal Export - wypłaci z kolei swoim akcjonariuszom ponad połowę zarobionej na czysto w ubiegłym roku kwoty. Znaczny udział w zysku - 50-proc., ale symboliczną kwotę 5 groszy na papier - otrzymają natomiast posiadacze walorów Budopolu. Odpowiednio 1 i 1,23 zł na akcję (w zależności od uprzywilejowania) otrzymają akcjonariusze Hydrobudowy Śląsk, a 30 groszy - Instalu Kraków. W stawce znajdują się jeszcze Polnord i Projprzem - po 0,4 zł na akcję.



Chemia



Jak wynika z dotychczasowych doświadczeń, sektor chemiczny, obok bankowego, można z największym prawdopodobieństwem obstawiać jako źródło potencjalnych dywidend. W bieżącym roku 10 spośród 16 zakwalifikowanych do tej grupy podmiotów uchwaliło takie rozwiązania.

Blisko 96% zysku przeznaczył na ten cel Stomil Sanok i wiele wskazuje, że powodem takiej decyzji były naciski ze strony Enterprise Investors. Więcej środków niż zakładał zarząd wypłynie także z Jelfy, na której WZA karty rozdawał Skarb Państwa. Nie dziwią natomiast tradycyjne wypłaty dywidendy przez Dębicę i Stomil Olsztyn. Symboliczną gratyfikację otrzymają również udziałowcy PKN Orlen - 5 groszy na papier. Na więcej mogą liczyć akcjonariusze Polleny Ewy, Ropczyc, Viscoplastu i Polifarbu Cieszyn-Wrocław. Łącznie firmy z sektora chemicznego przeznaczyły na dywidendę blisko 77 mln zł.



Metalowy



O wypłacie 1 zł na każdą akcję KGHM po raz kolejny zadecydowała najprawdopodobniej decyzja Skarbu Państwa, który otrzyma o 25 groszy za każdy posiadany papier więcej, niż planowano. W kontekście nacisków ze strony resortu ciekawe jest natomiast "oszczędzenie" Mennicy, która zapłaciła relatywnie znacznie mniej niż pozostałe kontrolowane przez MSP firmy. Po 50 groszy na papier zainkasują natomiast współwłaściciele Stalprofilu i Stalproduktu, a 18 groszy - Impexmetalu.

Łącznie, głównie za sprawą KGHM, sektor metalowy wypłaci w formie dywidendy blisko 211 mln zł.



Drzewny i papierniczy



Spółki z sektora drzewnego borykają się z dekoniunkturą rynkową, programami restrukturyzacji i niekorzystnym dla eksporterów kursem walutowym. Absolutnym liderem w tym gronie jest jednak firma papiernicza - Frantschach-Świecie. Po zakończeniu głównego etapu programu naprawczego, który przyniósł doskonałe efekty, jej udziałowcy postanowili nie tylko wycofać cały wypracowany w 2000 r. zysk, ale przeznaczyć również na ten cel środki wypracowywane w poprzednich okresach, co dało łącznie ponad 441 mln zł - aż 8,83 zł na każdy papier spółki.



Elektromaszynowy



Tylko 4 spółki z tego sektora pozwoliły sobie na wypłatę zysków akcjonariuszom. WZA Apatora zdecydowało, że dywidenda pochłonie aż 98% pozostających do podziału środków, w tucholskim Hydrotorze 58,3%. W Kopeksie aktywnością ponownie wykazał się Skarb Państwa, który przeforsował blisko dwukrotnie większą niż planowano wypłatę. Nieco ponad 2 zł na akcję otrzymają akcjonariusze ZREW-u. Skwitowania nie otrzymał natomiast poprzedni zarząd Wafapompu, udziałowcy odrzucili również sprawozdanie finansowe spółki za ubiegły rok.



Lekki



Żałośnie przedstawiają się ubiegłoroczne wyniki finansowe przemysłu lekkiego. Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest oczywiście brak dywidend. Ponad połowa spółek operujących w tej branży poniosła straty, najwięcej, bo 21,6 mln zł, wyniosły one w Sanwilu i 15,74 mln zł w Próchniku.



Spożywczy



Tylko producenci słodyczy - bydgoska Jutrzenka i raciborski Mieszko - oraz żywiecki browar wypłacą dywidendy spośród firm spożywczych. Dylematy spółek mięsnych polegały, niestety, przede wszystkim na tym, jak pokryć straty.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: bank | 1998 r. | dywidenda | KGHM Polska Miedź SA | skarb | skarbu | Skarb Państwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »