100 mln kary dla TP SA

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska nałożyła na TP SA karę 100 mln zł za nierozdzielenie usług Neostrady od telefonii stacjornarnej - podało UKE w poniedziałkowym komunikacie.

"Kara została nałożona w związku z nieprawidłowościami dotyczącymi nieuprawnionego wiązania oferty usług dostępu do Internetu neostrada tp oraz usług telefonicznych. Sprzeczne z prawem telekomunikacyjnym wiązanie ofert prowadziło do naruszenia przepisów nakładających na TP, jako operatora posiadającego znaczącą pozycję rynkową, obowiązku kształtowania ceny usług na podstawie kosztów ich świadczenia, według przejrzystych, obiektywnych i niedyskryminujących kryteriów zrozumiałych dla użytkowników" - napisano w komunikacie UKE.

Nagonka UKE?

Reklama

W ocenie TP SA, narzucone terminy przez UKE są za krótkie, a nakazane stawki części usług zbyt niskie. Dotyczy to zwłaszcza hurtowej sprzedaży abonamentu, gdzie TP SA dostała dwa miesiące na wdrożenie usługi i nakazano jej, by w hurcie abonament sprzedawała z 47-proc. upustem.

TP szuka sojuszników

W ubiegłym tygodniu TP SA zyskała wsparcie ze strony Fabio Colasantiego, dyrektora generalnego w Komisji Europejskiej. W liście do operatora stwierdził on, że UKE nie powinno domagać się od TP SA przedstawiania do zatwierdzania wszystkich bez wyjątku cenników usług, bo prawo europejskie nie daje regulatorowi takich uprawnień.

TP SA. się odwoła

Telekomunikacja Polska zapowiada złożenie do sądu odwołania od decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który nałożył na TP karę 100 mln zł za łączenie Neostrady z abonamentem telefonicznym - poinformowała w poniedziałek dyrektor ds. strategii TP Grażyna Piotrowska-Oliwa.

"Oczywiście odwołamy się od tej decyzji, a wniesienie odwołania powoduje, że ta kara nie zostanie zapłacona i o winie zdecyduje sąd. Wstępna analiza wskazuje na to, że możliwość, iż przegramy tę sprawę w sądzie, jest dość mała, a taki proces w sądzie może trwać 2-3 lata" - powiedziała Piotrowska-Oliwa podczas spotkania z dziennikarzami. W tym też czasie TP zdecyduje, czy utworzyć rezerwę na poczet kary, ale zapewniła, że rezerwa na pewno nie będzie wynosić jej pełnej kwoty, czyli 100 mln zł. Piotrowska-Oliwa poinformowała również, że TP nie wycofuje się z rozdzielenia Neostrady od abonamentu telefonicznego. "Prace w tym kierunku prowadzimy i w pierwszych miesiącach 2007 roku planujemy to wprowadzić. To powinna być decyzja biznesowa TP, nie da się tego wykonać w ciągu 30 dni, jak chciała pani prezes UKE" - powiedziała.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Anna Streżyńska | kara | Mustafa | UKE | 100
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »