3,5 mld zł do Skarbu
20 zł za akcję Telekomunikacji Polskiej (wczoraj kurs wzrósł o 1,2% do 13,1 zł) zapłaci konsorcjum France Telecom i Kulczyk Holding. Kupi od Skarbu Państwa 12,5% walorów i zwiększy udziały do 47,5%. W przyszłym roku inwestorzy mogą skorzystać z opcji zakupu dalszych 2,5% akcji TP SA plus jedna. Spółka przeznaczy na dywidendę 25% ubiegłorocznego zysku.
Po transakcji, która zostanie sfinalizowana w ciągu 30 dni FT zwiększy udziały w TP SA z 25% do prawie 34%, czyli o blisko 9%. Pozostałe walory kupi KH, do którego będzie należeć ponad 13,5% kapitału. Do Skarbu Państwa wpłynie 3,5 mld zł. Konsorcjum inwestorów otrzymało prawo zakupu 2,5% akcji TP SA plus jedna w dowolnym terminie w 2002 r. Jeżeli skorzysta z tej opcji to zapłaci za walor cenę zawierającą 25-proc. premię w stosunku do średniego kursu z okresu 100 dni poprzedzającego transakcję.
- Cieszę się, że po trudnych negocjacjach doszło do podpisania umowy i konsorcjum, któremu przewodzi France Telecom umocni swoją pozycje w TP SA. Inwestorzy zobowiązali się do pomocy i współdziałania przy sprawnym przeprowadzeniu oferty pierwotnej. Poprą również wniosek o zwołanie NWZA spółki w celu podjęcia uchwały o wypłacie dywidendy za 2000 r. Z tego tytułu do Skarbu Państwa wpłynie dodatkowo 150 mln zł - powiedziała Aldona Kamela-Sowińska, szefowa MSP. TP SA przeznaczy na dywidendę ok. 450 mln zł. Na jedną akcję przypadnie więc ok. 0,32 zł.
Jan Kulczyk reprezentujący konsorcjum inwestorów podkreślił, że cena płacona obecnie za akcję TP SA jest bardzo wysoka w porównaniu do kursu. - Zaakceptowaliśmy ją jednak ponieważ mamy długoterminowe plany wobec TP SA i wierzymy, że wartość spółki w najbliższych latach wzrośnie. Zdecydowaliśmy się również głosować za wypłatą dywidendy ponieważ Skarbowi Państwa potrzebne są dodatkowe dochody - powiedział J. Kulczyk.
Paweł Rzepka, prezes TP SA, zaznaczył, że dzięki kolejnemu etapowi prywatyzacji zostaną zacieśnione związki z France Telecom. - Przyczyni się to nie tylko do rozwoju firmy, ale też całego polskiego rynku telekomunikacyjnego - dodał.
Minister Kamela-Sowińska powiedziała, że konsorcjum inwestorów zapłaci za akcje TP SA w walucie obcej. Dodała, że minister finansów zdecyduje, jaka część kwoty zostanie wymieniona na złote, a jaka zasili rachunek walutowy. Zaraz po popisaniu umowy złoty stracił 0,1% wobec dolara i euro.
Analitycy uważają, że konsorcjum FT i KH, biorąc pod uwagę wyceny telekomów, płaci dobrą cenę za akcje TP SA, choć jest ona niższa od tej, jaką miało pierwotnie w opcji (ok. 40 zł), a podpisanie umowy kończy okres spekulacji i niepewności co do drugiej oferty publicznej.