300 milionów akcji z PP Biotonu

Bioton planuje ponad 2,5-krotnie podnieść kapitał poprzez nową emisję akcji z prawem poboru. Spółka chce pozyskać pieniądze na następne inwestycje. Inwestorzy entuzjastycznie przyjęli plany, analitycy są sceptyczni.

Bioton planuje ponad 2,5-krotnie podnieść kapitał poprzez  nową emisję akcji z prawem poboru. Spółka chce pozyskać  pieniądze na następne inwestycje. Inwestorzy entuzjastycznie przyjęli plany, analitycy są sceptyczni.

Zarząd polskiego biotechnologicznego tygrysa planuje wyemitować 300 mln nowych akcji serii G po 1 zł. Teraz kurs wynosi 22,8 zł. Będą je mogli objąć dotychczasowi posiadacze walorów spółki. - Emisje po cenie nominalnej z prawem poboru stały się ostatnio popularne. To dobry sposób na "podpompowanie" kursu akcji spółki. Bardzo dobrze widać to w tym przypadku - komentuje Renata Klita z DB Securities.

Od środy, kiedy pojawiły się pierwsze informacje o planowanej emisji, kurs akcji Biotonu zyskał ponad 26 proc. Właściciela zmieniło w tym czasie prawie 9 mln walorów, co stanowi ok. 5 proc. kapitału spółki.

Reklama

Tylko na poniedziałkowym zamknięciu walory zyskały prawie 13 proc. Wolumen obrotów przekroczył 3,6 mln akcji (2 proc. kapitału). - Już od dłuższego czasu wycena akcji spółki jest oderwana od fundamentów, więc trudno przewidzieć dalsze zachowanie inwestorów - mówi Krzysztof Radojewski, analityk DI BRE Banku. Analitycy nie chcą mówić, ile są warte akcje spółki. Nieoficjalnie specjaliści szacują ich wartość fundamentalną na ok. 13 zł.

Zdaniem Krzysztofa Radojewskiego, spółka nie powinna mieć problemów z uplasowaniem emisji. - To, że Bioton będzie chciał przeprowadzić taką emisję można było dostrzec już w momencie jego wejścia na giełdę. Były takie zapowiedzi - dodaje Klita.

Bioton nie precyzuje celów emisji. Podaje, że pieniądze mają zostać przeznaczone na "akwizycje oraz cele inwestycyjne, o których spółka będzie informować w kolejnych raportach bieżących". Nieco więcej szczegółów ujawnił niedawno prezes Biotonu, Adam Wilczęga. Stwierdził, że pieniądze pozyskane z rynku zostaną przeznaczone na inwestycje rzeczowe wiążące się z przyspieszeniem produkcji insuliny oraz inwestycje związane z wartościami niematerialnymi - pozyskaniem licencji. Spółka chce sfinansować przejęcie kontroli nad ukraińskim Indarem, zakończyć budowę fabryki w Rosji i warte ok. 100 mln inwestycje w kraju.

Planowana na najbliższe miesiące emisja nie jest pierwszą operacją podwyższenia kapitału w giełdowej historii spółki. W ubiegłym roku firma wyemitowała ok. 2,2 mln walorów na zakup papierów SciGenu od spółki SciTech (po 7,4 zł). Na początku tego roku przeprowadziła kolejną emisję (8,5 mln akcji) - skierowaną do Prokom Investments, który w zamian udzielił jej gwarancji pożyczki na sfinansowanie wezwania na resztę papierów SciGenu (po 10 zł). Ponadto pod koniec marca Bioton wyemitował 0,3 mln akcji dla akcjonariuszy SciGenu (po 9,63 zł). Teraz kapitał zakładowy Biotonu dzieli się na 178 mln akcji.

Krzysztof Grad

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: analitycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »