ABG wymienia kadry i upubliczni DRQ
Fuzje oznaczają redukcję kadry zarządzającej. ABG jest tego najlepszym przykładem. Na początek duże porządki czekają ABG Spin. We wrześniu ma zostać odchudzony zarząd.
Odejdzie dwóch jego członków od lat związanych ze spółką. Ponadto pożegna się z nią Michał Górski, dyrektor zarządzający pionami produkcyjnymi, były prezes Spinu. W ich miejsce w skład zarządu na wiceprezesa ma zostać powołany Arkadiusz Maliszewski, jeden z dyrektorów w ABG. Rada nadzorcza w tej sprawie ma odbyć się we wrześniu. - Jeśli rada przychyli się do tej propozycji, początkowo nowy zarząd będzie liczył pięciu członków, ale po kilku miesiącach dołączy do niego kolejna osoba - mówi Karol Cieślak, wiceprezes ABG.
W konsekwencji z firmy odejdą menedżerowie związani ze Spinem. W przypadku kolejnych połączeń można spodziewać się dalszego odchudzania kadr zarządzających i ograniczenia kosztów.
Wzmocnią i poślą
Pewne jest już właściwie wprowadzenie na GPW spółki DRQ, zależnej od ABG. Prospekt emisyjny tego producenta oprogramowania ma trafić do Komisji Nadzoru Finansowego w połowie 2008 r. - DRQ to prężnie rozwijająca się spółka, która ma przed sobą dobre perspektywy. Wejście na giełdę pozwoli jej uzyskać pieniądze na rozwój. Spółka zadebiutuje na parkiecie wzmocniona - jeszcze w tym roku planujemy jej połączenie z KKI-BCI - inną z naszych spółek zależnych, która zajmuje się dostarczaniem usług internetowych i produkcją oprogramowania - mówi Karol Cieślak. ABG Spin ma pozostać większościowym udziałowcem tej firmy.
Wysyp giełdowy
Plany upublicznienia nie kolidują z ewentualnymi fuzjami między firmami grupy Prokomu. Filozofią Asseco jest budowa holdingu firm informatycznych z całej Europy. To pozwala na ich upublicznianie. Na naszej giełdzie jest już notowane Asseco Slovakia. W przyszłym roku ma dojść do oferty publicznej Asseco Czech, a jeszcze w tym roku na warszawski parkiet ma trafić Asseco Business Solutions.
MZL