Acciona nie chce redukcji

- Nie zgadzamy się na zaproponowane przez Elektrim warunki układu. Naszym zdaniem, posiadane przez spółkę aktywa umożliwiają pełną spłatę obligacji. Dodatkowo przed propozycją postępowania układowego firma spłaciła w całości część wierzycieli i nie widzimy powodu, dla którego my mielibyśmy znaleźć się w grupie, wobec której dług miałby być zredukowany - powiedział PARKIETOWI proszący o anonimowość przedstawiciel Acciony. Hiszpańska firma, według nieoficjalnych informacji, posiada 1/3 wszystkich obligacji zamiennych Elektrimu, których całkowita wartość nominalna wynosi 440 mln euro. Nasz rozmówca nie chciał potwierdzić tych informacji. Przyznał jednak, iż Acciona posiada ponad 25% emisji.

Elektrim proponuje wierzycielom 40-proc. redukcję długu oraz spłatę pozostałej części zadłużenia w ratach: 20% płatne w 30 dni po uprawomocnieniu się postanowienia o zatwierdzeniu układu, 20% płatne do 15 grudnia 2003 r. i 20% do 15 grudnia 2004 r. W przypadku otwarcia postępowania, o zawarciu układu zadecydowałoby zgromadzenie wierzycieli. Spółce, przy obecności podmiotów reprezentujących 2/3 długu, byłaby potrzebna zwykła większość. Oznacza to, iż teoretycznie zgoda Acciony nie jest niezbędna do zaakceptowania układu. Z naszych informacji wynika jednak, iż propozycja Elektrimu nie podoba się również pozostałym wierzycielom. Dodatkowo stanowisko Acciony, jako największego obligatariusza, będzie z pewnością brane pod uwagę przez pozostałych posiadaczy obligacji zamiennych.

Brak oficjalnego stanowiska wierzycieli wobec proponowanego układu powoduje, iż obecnie na zachowanie akcji Elektrimu największy wpływ mają informacje o zaangażowaniu BRE Banku w akcje warszawskiego holdingu. Na wczorajszej sesji jego papiery podrożały o 6,1%, przy wolumenie wynoszącym niemal 1,7 mln sztuk.