Agora: 1 mld zł na przejęcia
Rozwój oferty internetowej i multimedialnej, ekspansja w najszybciej rosnących segmentach reklamowych (internet, outdoor), a także cyfryzacja, czyli m.in. przygotowanie do wejścia naziemnej telewizji cyfrowej, mobilnej telewizji cyfrowej oraz telewizji internetowej - to główne kierunki rozwoju w nowej strategii Agory.
Spółka chce przejmować i jest gotowa na większe zadłużenie, nawet kosztem pogorszenia wyników w średnim terminie. Niewykluczone, że wejdzie na rynek dystrybucji, choćby poprzez zaangażowania kapitałowe w segmencie operatorów telekomunikacyjnych czy kablowych, ale - jak podkreślił Marek Sowa, prezes Agory - nie na zasadzie przejmowania kontroli czy budowania sieci dystrybucji od podstaw.
- Agora przyznała wczoraj, wprawdzie nie wprost, że wydawca prasowy bez wejścia w nowe media i przygotowanie się do cyfryzacji nie ma przyszłości - mówi osoba działająca na rynku mediów.
Agora planuje też rozbudowę oferty on-line, a na jej bazie - np. kanałów tematycznych. Jednych z pierwszych może być kanał zbudowany na bazie zasobów portalu e-dziecko.pl. To mógłby być pierwszy kanał Agory testowany np. w technologii telewizji mobilnej (DVB-H), co nie jest wykluczone w tym roku. Spółka chce też mocniej rozwijać segment czasopism, szczególnie profilowanych dla konkretnych grup czytelników, takich jak Logo czy Avanti.
- Kilka projektów jest w toku, ale możliwe są także przejęcia - dodał Marek Sowa.
Krzysztof Kaczmarczyk, analityk DB Securities podkreśla, że ta strategia w dużej mierze opiera się na wizji i pasji, ale nie wiadomo czy pozwoli na znaczny wzrost przychodów.
- Z drugiej strony nie można jednak nie docenić, że Agora odważnie wchodzi w wiele nowych form produkcji i dystrybucji treści, w sytuacji, gdy nikt tak naprawdę nie wie, ile będzie można na tym zarobić w przyszłości - ocenia analityk DB Securities.
- To bardzo dobra strategia - dodaje Tadeusz Żórawski, prezes jednego z największych domów mediowych Universal McCann.
- Widać, że Agora podąża za ludźmi, rozwija się tworząc oferty dopasowane do zmieniających się potrzeb konsumentów mediów. To pozwoli na wzrost pozycji w segmencie premium, czyli lepiej wykształconych i lepiej zarabiających, dzięki którym media zarabiają najwięcej pieniędzy - mówi GP Tadeusz Żórawski.
Spółka na akwizycje ma obecnie w sumie 400 mln zł gotówki i 360 mln zł linii kredytowej, ale w każdej chwili mogłaby powiększyć tę kwotę kolejnym kredytem o około 300 mln zł. W sumie daje to prawie 1 mld zł. Ale gdyby była taka potrzeba, spółka mogłaby jeszcze wemitować akcje. W ciągu trzech lat te wszystkie działania - jak przyznał pytany przez GP prezes spółki - mają sprawić, że co najmniej 50 proc. plus 1 przychodów pochodzić będzie ze źródeł innych niż wydawanie gazet. Obecnie inne źródła stanowią około 30 proc.
Na czym koncentruje się strategia Agory? Ile planuje się do pozyskania z innych źródeł? Czy znane są konkretne cele akwizycji ?
Michał Fura - Więcej: Gazeta Prawna 21.02.2008 (37) - str.5