Akcja "żuraw" kosztowna
Ponad 100 tysięcy złotych kosztowała akcja demontażu uszkodzonego dźwigu w centrum Krakowa - wynika z obliczeń władz miasta, policji i strażaków.
Zdaniem wiceprezydenta Bogumiła Nowickiego miasto
powinno wystąpić o zwrot pieniędzy do inwestora prowadzącego budowę. Akcja
usuwania zagrożenia trwała prawie dwa dni. Uczestniczyło w niej kilkudziesięciu
strażaków, policjanci i strażnicy miejscy. Do awarii doszło w ubiegły czwartek
wieczorem. Żuraw zagrażał pobliskim kamienicom. Z mieszkań ewakuowano ponad
400 mieszkańców. Aby zdemontować uszkodzony dźwig, trzeba było sprowadzić
ze Śląska specjalny, ponad trzystutonowy dźwig.