Akcje spółek IT wróciły do łask inwestorów

Pierwsza sesja w nowym miesiącu przyniosła inwestorom operujacym na warszawskim parkiecie powody do zadowolenia. Nie dość, że wszystkie podstawowe indeksy zyskały na wartości, to towarzyszył im dodatkowo wzrost płynność akcji.

Pierwsza sesja w nowym miesiącu przyniosła inwestorom operujacym na warszawskim parkiecie powody do zadowolenia. Nie dość, że wszystkie podstawowe indeksy zyskały na wartości, to towarzyszył im dodatkowo wzrost płynność akcji.

Wartość obrotów zrealizowana podczas notowań jednolitych po wzroście o prawie 40 proc. osiągnęła 171,3 mln zł, co jest już przyzwoitą wartością.

Inwestorzy najchętniej zawierali transakcje na walorach z rynku SITech, na którym obroty przekroczyły 100 mln zł. Największą popularnością poza poza oczywiście Elektrimem i TP SA, cieszyły się akcje Optimusa i ComArchu. Zresztą kursy tych dwóch ostatnich zanotowały maksymalne wzrosty cen. W efekcie Tech WIG zyskał na wartości 5,3 proc. a WIG Info nawet 5,8 proc. Takie zmiany najwyraźniej są efektem reakcji inwestorów na wieści płynące zza oceanu, gdzie NASDAQ zyskał w trakcie czwartkowej sesji 2,5 proc.

Reklama

Boom jaki można było zaobserwować na walorach z rynku SITech, niestety nie przyczynił się w sposób znaczący do wzrostu pozostałych wskaźników. Wprawdzie, na niemal wszystkich parkietach przeważały wzrosty cen, ale były na tyle małe, że nie wpłynęły w sposób znaczący na obraz rynku. Co gorzej, inwestorzy zrobili mały odwrót od przedsiębiorstw z branży budowlanej, spożywczej i od banków, czego odzwierciedleniem był spadek wartości subindeksów reprezentujących te sektory.

W popołudniowej części sesji zapoczątkowane rano tendencje były kontynuowane. Inwestorzy nadal chętniej kupowali akcje spółek informatycznych i telekomunikacyjnych niż przedsiębiorstw z pozostałych sektorów. Ze względu na taką strukturę popytu znacząco wzrosła tylko wartość Tech WIG. Pozostałe walory cieszyły się umiarkowanym zainteresowaniem, a nawet były sprzedawane, zapewne po to aby uzyskane środki przeznaczyć na akcje spółek IT.

Znaczący wzrost płynności w piątek nie musi oznaczać, że na GPW powrócili inwestorzy. Po pierwsze dlatego, że zazwyczaj na ostatniej sesji w danym tygodniu część graczy niemal zawsze sprzedaje akcje nie chcą ponosić ryzyka związanego z pojawieniem się niekorzystnych informacji przez weekend, co niewątpliwie zwiększa w tym dniu obroty. Po drugie naśladownictwo innych, a zwłaszcza NASDAQ może spowodować, że niekorzystne zmiany na tamtym rynku spowodują odwrót od sektora IT i całej giełdy w kraju. Należy wreszcie pamiętać o możliwości wystąpienia niekorzystnych zjawisk politycznych, co nadal w sposób znaczący wpływa na sytuację gospodarczą kraju, a w efekcie i na rynek kapitałowy.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: WIG | Nie dość | akcje spółek | inwestorzy | Łask
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »