Akcje Wawelu osłodzą portfel
O 4,5% wzrósł wczoraj kurs Wawelu do 32,4 zł. Wolumen był najwyższy od prawie 6 tygodni. Spółka, mająca dobre wyniki i ambitne plany inwestycyjne, odzyskuje zaufanie inwestorów. Docelowo udziały w jej kapitale może zwiększyć niemiecki inwestor Hermann Opferkuch.
Wawel na tle branży pokazał dobre wyniki. Cukiernicza spółka odnotowała w I kwartale tego roku ponad 21-proc. wzrost przychodów. Jej wynik netto co prawda nieznacznie spadł w porównaniu z pierwszymi trzema miesięcami 2002 r., ale byłby on lepszy, gdyby m.in. nie wzrosły ceny ziarna kakaowego. Z tego tytułu firma miała wyższe koszty zakupu surowca o około 2 mln zł. Wawel przygotowuje się do budowy fabryki pod Krakowem. Na wiosnę przyszłego roku chce ruszyć z inwestycją szacowaną na około 50 mln zł. Dzięki niej firma zwiększy moce produkcyjne i skoncentruje działalność w jednym miejscu. Będzie mogła sprzedać nieruchomości po kilku zakładach w Krakowie.
Inwestorzy, wierząc w dobre perspektywy rozwoju Wawelu, mogli zacząć się nim interesować. Kurs akcji spółki powoli od dłuższego czasu pnie się do góry. W ciągu ostatnich blisko 4 miesięcy wzrósł prawie o 50%. Walory cukierniczej spółki nie należą do zbyt płynnych. Średni wolumen na sesji w ciągu ostatniego miesiąca wyniósł niecałe 1 tys. akcji. Wczoraj właściciela zmieniło 3,5 tys. walorów krakowskiej firmy. Niewykluczone że część papierów trafiła do Andrzeja Szwarca, członka rady nadzorczej. W maju kupił prawie 1,3 tys. akcji i wraz z rodziną kontroluje 8,24% kapitału i 5,34% głosów.
Wzrost kursu Wawelu w ostatnich dniach może mieć również związek z proponowanymi zmianami w statucie. Walne zgromadzenie, które odbędzie się 25 czerwca, ma podjąć decyzję w sprawie tego, aby WZA mogło znieść uprzywilejowanie akcji za odszkodowaniem. Jego wysokość nie może być wyższa niż 20% średniego kursu z ostatnich sześciu miesięcy przed dniem ukazania się ogłoszenia o zwołaniu walnego, które ma podjąć uchwałę o zniesieniu uprzywilejowania.
Wawel ma prawie 204 tys. akcji serii A uprawniających do wykonania 5 głosów każda. Prawie połowa tych papierów znajduje się na rachunku Eugeniusza Małka, przewodniczącego rady nadzorczej. Działa on w porozumieniu z firmą WIK, powiązaną z Hermannem Opferkuchem i to niemiecki inwestor wykonuje z nich prawa. Kontroluje razem prawie 50% głosów (do niego należy firma Hosta International). Niewykluczone że w przyszłości będzie chciał zwiększyć udziały w Wawelu.
