Akcjonariusze uwierzyli w dziennik Axel Springer

5,69% straciły akcje Agory po tym, jak Axel Springer Polska (ASP) poinformował, że 22 października trafi na rynek pierwszy numer nowego dziennika "Fakt. Gazeta Codzienna". Większość analityków już wcześniej uwzględniła pojawienie się kolejnego konkurenta "Gazety Wyborczej" w wycenie giełdowej firmy. Rynek próbował to zrobić na wczorajszej sesji.

5,69% straciły akcje Agory po tym, jak Axel Springer Polska (ASP) poinformował, że 22 października trafi na rynek pierwszy numer nowego dziennika "Fakt. Gazeta Codzienna". Większość analityków już wcześniej uwzględniła pojawienie się kolejnego konkurenta "Gazety Wyborczej" w wycenie giełdowej firmy.  Rynek próbował to zrobić na wczorajszej sesji.

- Przygotowywany od kilku miesięcy przez Axel Springer Polska dziennik pojawi się na rynku 22 października. Będzie miał tytuł "Fakt. Gazeta Codzienna" - poinformowała Marzena Daszkiewicz, dyrektor ds. public relations wydawnictwa.

"Fakt" będzie miał początkowo 700 tys. nakładu, a z czasem nawet milion. Nieoficjalną cenę egzemplarza nowego tytułu określa się na 1 zł. Oznacza to, że może stanowić poważne zagrożenie dla wydawanej przez Agorę "Gazety Wyborczej". Sytuacja wyjaśni się ostatecznie, gdy wiadomo będzie, do kogo ASP adresuje swój produkt. Wtedy też Agora podejmie decyzję, w jaki sposób przeciwstawi się nowemu konkurentowi.

Reklama

Cztery scenariusze

- Wejście na rynek dziennika Axel Springer nie jest dla nas zaskoczeniem. Przygotowujemy się do obrony "Gazety Wyborczej" od kilku miesięcy. Informacja o uruchomieniu projektu Axela pozwoli nam uruchomić własne - powiedziała Anna Borys-Karwacka, rzecznik Agory.

W prezentacji dla inwestorów z września tego roku zarząd giełdowej spółki przedstawił cztery scenariusze. Pojawienie się "Faktu" będzie miało znaczący wpływ zarówno na nakład, jak i udział w rynku reklamy "Gazety", tylko w jednym przypadku: gdy nowy dziennik zaadresowany zostanie do tego samego segmentu, do którego kieruje swój produkt Agora. Według zarządu giełdowej spółki, nakład "Gazety" spadnie wtedy w długim terminie o 11-18%, a przychody z reklamy o 13-16%.

Inwestorzy przestali czuć się bezpiecznie

Andrzej Kasperek, analityk DM Banku Handlowego, uważa, że inwestorzy giełdowi do tej pory nie dostrzegali zagrożenia, jakie dla Agory może stanowić nowy projekt ASP. - Bez względu na to, jaki będzie ostateczny kształt nowego dziennika, trend jest jeden: rynek kurczy się, a presja na marże będzie coraz większa - twierdzi. DM BH od kilku miesięcy utrzymuje rekomendację "sprzedaj" Agorę i wycenia jeden papier spółki na 38 zł.

Wśród dostępnych analiz przeważają negatywne i neutralne oceny. Wczoraj tylko jedno biuro - DM BZ WBK - w komentarzu dziennym zapowiedziało, że zrewiduje swoje prognozy i rekomendację dla Agory. Do tej pory oceniało papier spółki "powyżej rynku", a akcję firmy wyceniało na 56,4 zł. - Nie spodziewałem się, że nowy dziennik będzie miał tak wysoki nakład i tak niską cenę - przyznał Tomasz Bardziłowski, szef działu analiz biura.

A może to jednak nie konkurencja

Nie wszyscy są jednak przekonani, że "Fakt" będzie bezpośrednim konkurentem "Gazety". Włodzimierz Giller, analityk DB Securities, sądzi, że będzie to tabloid dużo bardziej agresywny niż "Super Express". I to właśnie ta ostatnia gazeta straci najwięcej.

Redaktorem naczelnym "Faktu" został Grzegorz Jankowski (był m.in. zastępcą redaktora naczelnego "Newsweeka", pracował też w "Życiu"). Zespół dziennika liczy ponad stu pracowników.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: gazety | wyborczej | "Fakt" | firmy | 'Fakt' | dziennik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »