Asseco CE chce nadal płacić dywidendę

- Asseco Central Europe chce, aby wysokość dywidendy z zysku za 2010 r. była na podobnym poziomie jak z zysku na 2009 r. Przychody informatycznej grupy w 2010 r. mogą być wyższe niż w 2009 r., ale zysk będzie niższy, głównie za sprawą Uniquare. Asseco CE nie będzie się śpieszyć ze sprzedażą Slovanetu, ale też nie wyklucza, że może to zrobić w 2011 r. - poinformował na spotkaniu z dziennikarzami Jozef Klein, prezes Asseco CE.

  - Asseco Central Europe chce, aby wysokość dywidendy z zysku za 2010 r. była na podobnym poziomie jak z zysku na 2009 r. Przychody informatycznej grupy w 2010 r. mogą być wyższe niż w 2009 r., ale zysk będzie niższy, głównie za sprawą Uniquare. Asseco CE nie będzie się śpieszyć ze sprzedażą Slovanetu, ale też nie wyklucza, że może to zrobić w 2011 r. - poinformował na spotkaniu z dziennikarzami Jozef Klein, prezes Asseco CE.

"Będziemy rekomendować, żeby z zysku za 2010 r. wypłacić dywidendę w takiej samej wysokości jak rok wcześniej. Teraz nie wiem, czy będzie to 60, czy 80 proc. jednostkowego zysku" - powiedział Klein.

Z zysku osiągniętego w 2009 r. na dywidendę dla akcjonariuszy trafiło 4,7 mln euro, co dało 0,22 euro na akcję.

Po trzech kwartałach 2010 r. grupa Asseco Central Europe ma 5,44 mln euro zysku netto, 10,51 euro zysku operacyjnego i 91,5 mln euro przychodów.

"Spodziewamy się, że wypracujemy w tym roku ponad 135 mln euro przychodów - jest szansa, że będą wyższe niż w ubiegłym roku. Zysk może wynieść około 7 - 8 mln euro, ale gdyby nie 3,4 mln euro straty Uniqure, to zysk byłby wyższy niż w ubiegłym roku" - powiedział prezes.

Reklama

W 2009 r. Asseco Central Europe miało 10,75 mln euro zysku netto przypadającego akcjonariuszom spółki i 137,33 mln euro przychodów.

Obecny baklog grupy Asseco Central Europe na 2010 r. ma wartość 118,53 mln euro, a backlog samej spółki to 31,07 mln euro.

Z wypowiedzi Kleina wynika, że możliwa jest poprawa wyników spółki w przyszłym roku.

"Jeśli chodzi o perspektywy na przyszły rok to w mojej ocenie są bardziej optymistyczne, wynika to m.in. z przetargów, które są przygotowywane i liczymy, że będziemy w stanie część z nich pozyskać" - powiedział.

Asseco Central Europe wcześniej sygnalizowało, że w 2011 r. będzie chciało sprzedać operatora telekomunikacyjnego Slovanet, w którym ma 51 proc. udziałów.

"Obecnie uważamy, że wyniki tej spółki nadal będą się poprawiały, więc nie będziemy się śpieszyć z jej sprzedażą. Nie możemy jednak wykluczyć, że zdecydujemy się na transakcję jeśli ktoś zaoferuje dobrą cenę, czyli np. ponad siedmiokrotność EBITDA i dogadamy się z mniejszościowymi udziałowcami" - powiedział Klein.

"Szacujemy, że w tym roku Slovanet będzie miał około 5 mln euro EBITDA" - dodał.

Prezes przyznała, że jednym z inwestorów, który wcześniej interesował się spółką był GTS Energis.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: dywidenda | chciał | Asseco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »