Bank Handlowy planuje gigantyczne zmiany!
Zarząd Banku Handlowego zdecydował o zamknięciu około 60 placówek bankowości detalicznej i zwolenieniu do 590 osób - podał bank w komunikacie. Spółka zawiąże rezerwę restrukturyzacyjną do kwoty 43 mln zł, która obciąży wynik banku w I kwartale 2012 roku.
"W dniu 19 marca 2012 roku zarząd podjął decyzję o zmniejszeniu liczby placówek bankowości detalicznej o około 60 oraz związanym z tym rozwiązaniu stosunków pracy z pracownikami banku w liczbie nie większej niż 590 osób (...)" - napisano w raporcie.
W związku z tym została utworzona rezerwa restrukturyzacyjna w kwocie do 43 mln zł, obejmująca koszty świadczeń dla pracowników, z którymi rozwiązywany będzie stosunek pracy oraz koszty związane z siecią placówek.
"Kwota ta obciąży wynik I kwartału 2012 roku" - napisano w komunikacie. Bank Handlowy poinformował też, że rada nadzorcza na wniosek zarządu przyjęła kierunki strategiczne na lata 2012-2015, zakładające kontynuację w zakresie podstawowych założeń strategii 2010-2012.
"Dla bankowości detalicznej oznacza to utrzymanie dotychczasowej segmentacji klientów, oferty produktowej i propozycji wartości dla klienta opartej na wysokiej jakości obsługi i innowacjach oraz wielokanałowego modelu sprzedaży i obsługi klientów" - napisano w raporcie.
Bank zakłada też zwiększoną koncentrację na segmentach wyższych (CitiForward, Gold, GoldSelect, i Micro) w zakresie oferty depozytowej i wealth management oraz na produktach kredytowych (Karta Kredytowa, i Pożyczka Gotówkowa), jak również kontynuację koncentracji geograficznej sieci placówek w obrębie największych aglomeracji Polski.
"Celem tych działań jest zwiększenie efektywności biznesu detalicznego i tym samym całego banku, a jednocześnie skoncentrowanie się na rynkach o największym potencjale wzrostu" - podała spółka.
Bank Handlowy planuje w segmencie małych i średnich przedsiębiorstw pozyskać w 2012 roku 500 nowych klientów, wdrożyć nową platformę bankowości elektronicznej oraz rozszerzyć ofertę produktów działalności skarbowej - poinformował bank w raporcie rocznym. Bank podał, że istotne znaczenie dla realizacji jego celów będzie miał wzrost sald na rachunkach operacyjnych klientów korporacyjnych. "Bank będzie dążył do osiągnięcia dwucyfrowej dynamiki w tym obszarze, co doprowadzi do stopniowej zmiany struktury portfela depozytowego (wyższy udział depozytów bieżących)" - napisano w raporcie.
Bank Handlowy poinformował, że będzie nadal rozwijał ofertę kart kredytowych, a głównym celem w tym obszarze pozostanie utrzymanie wiodącej pozycji na rynku pod względem ich używalności.
Z kolei w obszarze pożyczek gotówkowych bank będzie podejmował działania mające na celu ustabilizowanie salda kredytowego.
TOMASZ BURSA, IPOPEMA
"Rezerwa na poziomie do 43 mln zł, stanowi do 1/4 wyniku kwartalnego, więc informacja w krótkim terminie będzie odebrana negatywnie. Trudno powiedzieć czego można się spodziewać w dłuższym terminie. To jest kolejna transformacja detalu w Banku Handlowym, mocniejsze wejście w segment wyższy i karty, gdzie bank już miał silną pozycję. Oznacza to zamiar koncentracji na tych produktach, które do tej pory szły lepiej, a ograniczanie produktów masowych.
Obniżenie liczby oddziałów o 60 oznaczałoby zmniejszenie liczby placówek o ok. 40 proc. Widać więc, że zarząd podjął decyzję, że nie będzie konkurował w produktach masowych, typu pożyczka konsumpcyjna. Nie wiadomo, co z kredytem hipotecznym, bo na ten produkt bank miał pomysł w roku 2011. Przy zmniejszonej liczbie oddziałów trudno powiedzieć, jak ta linia będzie się rozwijać.
Informacje są niepomyślne zwłaszcza dla tych inwestorów, którzy grają na akcjach spółki w krótkim, kwartalnym terminie." W poniedziałek ok. godz. 9.10 akcje Banku Handlowego kosztowały 79,70 zł po 0,37-proc. spadku.
Komentarz DM BZWBK : Bank wyraźnie stwierdził, że model bankowości uniwersalnej staje się coraz bardziej kosztowny ze względu na pogorszenie perspektyw biznesu i rosnącą konkurencję. Doniesienia o planowanym zamykaniu oddziałów niewątpliwie są zaskoczeniem w świetle nie tak dawno ogłoszonego ponownego wejścia na rynek kredytów hipotecznych i oświadczeń zarządu o końcu kurczenia się portfela kredytów gotówkowych (spadek o 13% w 2011 r.). Jednakże jak rozumiemy, różnica w rentowności pomiędzy poszczególnymi oddziałami musi być znacząca, stąd decyzja zarządu o restrukturyzacji biznesu. W 2012 r. program restrukturyzacji będzie miał negatywny wpływ na wyniki , podczas gdy w 2013 r. powinien przyczynić się do poprawy wyników. Dariusz Górski