Bessa - okazja do zakupów
Nawet w bessie można znaleźć atrakcyjne spółki - stwierdzili uczestnicy II Okrągłego Stołu PARKIETU. Wieloletni wzorzec kształtowania dna na rynku akcji jesienią powinien również powtórzyć się w tym roku. Wzrosty nie będą jednak tak imponujące, jak w latach poprzednich, bo wyniki finansowe spółek pozostawiają wiele do życzenia.
W II edycji Okrągłego Stołu PARKIETU w restauracji Klubu Magellan uczestniczyli: Wojciecha Białek (TFI SEB), Raimondo Eggink, Jarosław Jamka (OFE Nationale-Nederlanden), Robert Nejman (CA IM), Sobiesław Pająk (CDM Pekao), Tomasz Stadnik (CSAM), Dawid Sukacz (OFE CU). Dyskusja tradycyjnie była poświęcona sytuacji na polskim i światowych rynkach finansowych.
Bessa na rynkach akcji od dłuższego czasu jest faktem. Historycznie jesień stanowiła dobrą porę do kupowania akcji polskich spółek, gdyż wówczas kształtowane było lokalne dno. Większość uczestników spotkania cechował lekki optymizm. - Dołki zostały wyznaczone, nie oczekiwałbym jednak tak silnego wzrostu, jak w latach poprzednich - powiedział Jarosław Jamka. Mniejsza siła wzrostów ma wynikać ze słabości wyników finansowych spółek. Nie brakowało również sceptyków. - Spodziewam się w grudniu perturbacji z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej, na co rynki akcji zareagują spadkami - stwierdził Wojciech Białek.
Jak zawsze w bessie znajdują się spółki, których akcje opierają się ogólnemu trendowi. - W tych trudnych czasach stawiałbym na spółki o kapitalizacji 100-500 mln zł. Dobre wrażenie robią Cersanit, Forte, Sokołów, Świecie, Dębica i Stomil Olsztyn - zaznaczył Robert Nejman.
Umiarkowany popyt wewnętrzny nie pozwala szybko rozwijać się polskiej gospodarce, bez silnego popytu zewnętrznego trudno oczekiwać gruntownej poprawy wzrostu PKB. - Niepokojące sygnały dochodzą z Niemiec, największego rynku eksportowego polskich przedsiębiorstw. Trwa tam okres stagnacji, co musi przełożyć się na dynamikę sprzedaży polskich firm - wskazał Sobiesław Pająk.
W okresach, kiedy na rynku dominują spadki, swoistą polisą ubezpieczeniową są akcje spółek płacących wysokie dywidendy. - Powoli kończy się era niedzielenia się zyskami z akcjonariuszami przez spółki. Jeżeli projekty inwestycyjne nie zapewniają odpowiedniej rentowności, ta jaki sens ma pozostawianie gotówki w spółce? - zapytał Dawid Sukacz.
Następna edycja Okrągłego Stołu PARKIETU odbędzie się w lutym 2003 roku. Pierwsza część zapisu dyskusji zostanie opublikowana w jednym z najbliższych wydań PARKIETU.