Bezkarne przestępstwa
- System karania za przestępstwa giełdowe jest niesprawny i nie ma na to rady - uważa Karol Napierski, prokurator krajowy. Popiera on sygnalizowany już przez PARKIET pomysł przyznania KPWiG uprawnień, które pozwalałyby Komisji nakładać kary administracyjne.
- Prokuratorzy nie mają żadnych procedur postępowania w przypadku spraw dotyczących przestępstw w myśl ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi - stwierdził Karol Napierski podczas piątkowego posiedzenia sejmowej Komisji Skarbu, Uwłaszczenia i Prywatyzacji. Jego zdaniem, prokuratura nie ma odpowiednich środków, by prowadzić tego typu dochodzenia, a nie stać jej na wynajmowanie drogich i niezależnych ekspertów.
Uczestniczący w obradach Jacek Socha, przewodniczący KPWiG, powiedział, że w ostatnich latach Komisja skierowała do prokuratury 250 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, na podstawie których wniesiono 55 aktów oskarżenia. Wyroki zapadły tylko w czterech sprawach.
- Teraz nie ma możliwości, by praca zarówno prokuratorów, jak i sądów zmieniła się, tym bardziej że sądy rozważają najpierw takie sprawy, w których podejrzany znajduje się w areszcie. Osoby oskarżone o popełnienie przestępstwa na rynku kapitałowym nie są zatrzymywane, dlatego tego typu sprawy leżą wraz z tysiącami innych i czekają na swoją kolej - dodał Karol Napierski.
Prokurator krajowy podsumował też działalność czwartej prokuratury rejonowej, wyspecjalizowanej w prowadzeniu spraw o łamanie prawa wynikających z ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi. - Dział prowadził 52 postępowania i wniósł 5 aktów oskarżenia, jedna sprawa zakończyła się warunkowym umorzeniem - powiedział K. Napierski.
Zdradził również, ile postępowań dotyczy najpoważniejszych wykroczeń przeciwko obrotowi publicznemu, czyli ujawnienia i wykorzystania informacji poufnych.
Komisja Papierów Wartościowych i Giełd rozważa, czy nie wystąpić jako oskarżyciel posiłkowy w sprawie wykorzystania przez BRE Bank poufnych informacji przy kupnie akcji Elektrimu - poinformował w piątek przewodniczący KPWiG.
- Poprzedni zarząd Elektrimu skierował do prokuratury wniosek dotyczący wykorzystania informacji poufnych przez BRE przy kupowaniu akcji Elektrimu i Komisja przygląda się w tej chwili tej sprawie. Jeśli uznamy, że zarzuty ssformułowane w tym wniosku są uzasadnione, wystąpimy jako oskarżyciel posiłkowy - powiedział w piątek dziennikarzom przewodniczący KPWiG Jacek Socha po posiedzeniu sejmowej komisji.
- Postępowań wynikających z artykułu 176 ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi jest teraz 16. Dotyczą one ujawnienia informacji o wezwaniu na sprzedaż akcji m.in. spółek Drosed, Morliny, Sokołów, Farm Food, Mostostal Warszawa, PLI, Izolacja, Polfa Kutno, Poligrafia - stwierdził zastępca prokuratora generalnego. Dodał również, że trzy sprawy prowadzone są poza Warszawą. - W Katowicach prowadzona jest sprawa sztucznego zawyżania ceny Huty Ferrum oraz dotycząca domu maklerskiego Instalexport. Natomiast w Częstochowie prowadzona jest sprawa nieprawidłowości, jakie były w filii Beskidzkiego Domu Maklerskiego - dodał prokurator Napierski. W prokuraturze zajmującej się wykroczeniami giełdowymi trzy sprawy pozostają w zawieszeniu z powodu oczekiwania na dokumentację i pomoc z zagranicy - Prokuratura nie ma reguł i procedur w kwestii współpracy z odpowiednimi organami spoza Polski - dodał Karol Napierski.
Praca sądów, prokuratury i KPWiG będzie lepsza dopiero po zmianie części ustaw i rozporządzeń. Jednak, zdaniem prokuratora Napierskiego, środków na natychmiastową poprawę systemu prawnego w kwestii przestępstw kapitałowych nie ma. - Tryb prowadzenia tych spraw nie ulegnie radykalnej zmianie - stwierdził prokurator Napierski. - Powiększenie kompetencji KPWiG jest pewnym wyjściem z patowej sytuacji. Powinny być one jak najszersze - jest to bowiem regulator rynku kapitałowego w Polsce - podsumował przedstawiciel prokuratury.