Bioton stawia na Rosję

Bioton oczekuje, że jego zysk netto w 2007 roku będzie wyższy, a zysk operacyjny będzie znacznie wyższy niż w 2006 roku. Spółka podtrzymuje prognozę przychodów na poziomie 400 mln zł - poinformował prezes Biotonu Adam Wilczęga."W tym roku grupa planuje obroty na poziomie 400 mln zł, to potwierdzam. Planujemy znaczną dynamikę wzrostu sprzedaży insuliny i antybiotyków w Polsce, a także eksportu" - powiedział prezes podczas środowej konferencji prasowej.

"Za tym będzie szedł wyższy zysk niż w ubiegłym roku" - dodał, przypominając, że w ubiegłym roku pozytywny wpływ na wynik netto miały zdarzenia jednorazowe, ale i w tym roku takie też mogą wystąpić.

Zaznaczył, że spółka zależna SciGen w tym roku powinna mieć wynik w okolicy zera, podczas gdy w ubiegłym roku pomniejszyła zysk netto grupy o kwotę 11 mln zł. Prezes poinformował, że oczekuje też znaczącego wzrostu zysku operacyjnego Biotonu w 2007 roku.

Dodał, że szczegółowe szacunki będzie mógł podać w ciągu miesiąca, po zakończeniu kontraktacji w Rosji w systemie DLO.Wilczęga podkreślił, że to właśnie sprzedaż insuliny w Rosji będzie miała ogromne znaczenie dla tegorocznych wyników.

"W Rosji jest siedmiu dystrybutorów, którzy otrzymali kwoty w ramach systemu DLO (federalny program refundacji) i my rozmawiamy ze wszystkimi. Rozmowy są daleko zaawansowane i powinny skutkować nowymi kontraktami" - powiedział.

"Za miesiąc zamkniemy proces kontraktacji w ramach DLO i wtedy będziemy mogli określić poziom sprzedaży do Rosji i sprecyzować prognozę zysku na koniec roku" - powiedział.

Poza centralnym systemem DLO Bioton stara się o kontrakty na zamówienia w ramach przetargów lokalnych i te mają być podpisywane i realizowane sukcesywnie w ciągu całego roku.

W 2006 roku grupa Biotonu miała 96,5 mln zł zysku netto, 85,5 mln zł zysku operacyjnego oraz 213,9 mln zł przychodów. W I kwartale 2007 roku zysk netto grupy Biotonu wzrósł do 11,2 mln zł z 8,5 mln zł w I kwartale 2006 roku, bez konsolidacji SciGen zysk netto wyniósłby 15 mln zł. Zysk operacyjny wyniósł 12,2 mln zł wobec 12,3 mln zł rok wcześniej. Przychody grupy wzrosły o 38,9 proc., do 59,3 mln zł. Prezes poinformował, że oczekuje, iż sprzedaż insuliny Biotonu w kraju wzrośnie w tym roku o 20 proc. wobec 2006 r.

"Chcemy w tym roku sprzedać w Polsce 1,1 mln sztuk opakowań insuliny wobec 900 kilkudziesięciu tysięcy w ubiegłym roku, a za tym 20-proc. wzrostem sprzedaży będzie też szedł wzrost udziału naszej insuliny w polskim rynku" - powiedział.W I kwartale Bioton sprzedał 230 tys. opakowań insuliny w Polsce.

Spółka podała też, że w ciągu 12 miesięcy, licząc od końca marca ubiegłego roku, ilościowa sprzedaż insuliny Biotonu wzrosła o 24 proc., podczas gdy rynek zwiększył się w tym czasie o 8 proc. W marcu udział Biotonu w polskim rynku insuliny wyniósł 22 proc., a w kwietniu zwiększył się do około 24 proc.

Łączna sprzedaż Biotonu w Polsce, gdzie oferuje też antybiotyki, w tym roku ma sięgnąć w sumie 160 mln zł i będzie wyższa niż w ubiegłym roku.

W I kwartale sprzedaż antybiotyków była na rekordowym poziomie, mimo - jak powiedział prezes - dużej konkurencji, m.in. ze strony firm azjatyckich. Sprzedaż tej grupy produktów Biotonu (stanowiących 37,4 proc. łącznej sprzedaży) wzrosła w I kwartale o 46 proc. wobec I kwartału rok wcześniej.

BIOTON W I PÓŁR. '07 CHCE PRZEJĄĆ WŁOSKIE FIRMY I INDAR

Wilczęga poinformował, że jeszcze w pierwszym półroczu Bioton chce sfinalizować przejęcie 70 proc. ukraińskiego Indaru oraz zapowiedziany już wcześniej zakup dwóch włoskich firm, czyli Pharmatex Italia SRL oraz Fisiopharma SRL.

W Indarze spółka ma obecnie blisko 30 proc. udział. Prezes poinformował, że rząd ukraiński wpisał Indar na listę spółek zakwalifikowanych do prywatyzacji, co otwiera drogę finalizacji przejęcia pozostałych 70 proc. ukraińskiej firmy. Dodał, że wydatki na ten zakup nie będą odbiegać od wcześniej założonych w planach inwestycyjnych.

W przypadku transakcji we Włoszech, Bioton jest po procesie due diligence zarówno prawnym, jaki i finansowym.Przejęcia te są jednym z elementów wpisujących się w strategię rozwoju globalnego Biotonu. Jego celem jest m.in. zdobycie 10-proc. udziału w światowym rynku insuliny w ciągu 5-6 lat, przede wszystkim poprzez sprzedaż w Rosji, Chinach, Indiach i na Ukrainie.

Prezes podkreślił, że istotne znaczenie dla rozwoju Biotonu na strategicznym rosyjskim rynku ma fakt wpisania insuliny spółki na federalną listę leków refundowanych (DLO). Poinformował bowiem, że zgodnie z tamtejszymi przepisami 30 proc. kontraktów w ramach DLO powinno objąć zakup leków od lokalnych producentów, a Bioton takim będzie, bo buduje w Rosji fabrykę form gotowych insuliny.

Wilczęga nie wyklucza, że w przyszłości w Rosji może też powstać zakład produkcji substancji potrzebnej do produkcji form gotowych. Decyzja w tej sprawie jednak jeszcze nie zapadła.

Wilczęga poinformował, że w 2006 roku rynek insuliny w Rosji miał wartość 260 mln USD, z czego 50-60 mln USD przypadało na analogi. Według niego w tym roku wartość rynku może wzrosnąć do prawie 300 mln USD, z czego 120 mln USD przypadać będzie na centralny system dystrybucji (DLO), a reszta na insulinę dystrybuowaną w systemie lokalnych przetargów. Jeszcze szybciej, bo w tempie 30 proc. rośnie rynek chiński, szacowany na 260 mln USD. "W trzecim roku sprzedaży w Chinach chcemy mieć tam 15 proc. rynku" - powiedział prezes.Grupa realizuje budowę fabryki w Chinach, gdzie oczekuje na rejestrację insuliny w IV kwartale tego roku, aby w I kwartale 2008 roku ruszyć tam ze sprzedażą tego produktu.

BIOTON OCENIA NOWE PRZEPISY FARMACEUTYCZNE JAKO KORZYSTNE

Prezes poinformował, iż oczekuje dynamicznego wzrostu sprzedaży insuliny w Polsce.

"Spodziewamy się dynamicznego, wręcz skokowego wzrostu sprzedaży insuliny z dwóch powodów" - powiedział.Dodał, że jednym z nich jest wycofanie z rynku części produktów przez konkurenta - Novo Nordisk. Podkreślił, że obecnie Bioton plasuje się na rynku jako jedyna firma, która ma pełną ofertę insulinową.Drugi czynnik, sprzyjający firmie, to według prezesa projektowane nowe przepisy prawa farmaceutycznego. Spółka wyjaśnia, że chodzi tu przede wszystkim o wprowadzenie sztywnych marż i sztywnych cen oraz wprowadzenie zakazu rabatowania tzn. braku możliwości ustalania innych niż urzędowe ceny w wybranych aptekach i hurtowniach.