Bogdanka planuje w tym roku wydobycie na poziomie ok. 6 mln ton
Bogdanka szacuje tegoroczne wydobycie na około 6 mln ton. Spółka planuje w tym roku zainwestować, łącznie z nakładami odtworzeniowymi, ok. 700 mln zł - poinformował prezes firmy Mirosław Taras w trakcie czatu z inwestorami.
- Wydobycie w 2011 roku zależy od zakończenia pierwszego etapu inwestycji w przeróbkę. W tym momencie planujemy około 6 mln ton, natomiast w latach następnych: 2012 r. około 8 mln ton, 2013 r. - około 10 mln ton i w 2014 r. około 11,5 mln ton - powiedział prezes.
Dodał, że w tym roku, łącznie z nakładami odtworzeniowymi, spółka planuje zainwestować ok. 700 mln zł. W przyszłych latach wydatki mają spadać. - W tym roku na pewno zakończymy realizację inwestycji "urządzenie wyciągowe" szybu w Stefanowie, estakada transportowa do Bogdanki, I etap przeróbki mechanicznej węgla. Trwają też intensywne roboty przygotowawcze udostępniające pod ziemią - poinformował Taras.
W następnych latach spółka chce kończyć rozpoczęte inwestycje, w tym w przeróbkę, rozbudowę składowiska węgla i roboty pod ziemią. Planowany jest też zakup kompleksu do wybierania niskich pokładów.
Zakończenie pierwszego etapu przeróbki planowane jest na 24 września.
Prezes poinformował, że opóźnienia w realizacji inwestycji wynikają z procedury zamówień publicznych oraz z opóźnień niektórych wykonawców. - Zakończenie całości inwestycji nie jest zagrożone i docelowe zwiększenie wydobycia zostanie osiągnięte na koniec 2013 roku - zapewnił.
Taras nie wyklucza dalszego zwiększania produkcji powyżej 11,5 mln ton po 2014 roku. - Wszystko zależy od koniunktury na rynku, jednak mamy możliwość zainwestowania w sąsiednie obszary górnicze, co mogłoby pozwolić na kolejny wzrost wydobycia po zakończonych inwestycjach w tym polu - powiedział prezes.
Dodał, że spółka stara się o koncesje na nowe pola. Prezes ocenia, że przy założeniu pozyskania nowych koncesji, zasoby spółki mogłyby się podwoić. - Uzyskanie koncesji to perspektywa najbliższych dwóch lat - powiedział.
Prezes nie widzi ryzyka załamania cen surowca z uwagi na duże zapotrzebowanie na węgiel energetyczny w Polsce.
Do 2014 roku spółka zamierza zatrudnić dodatkowo około 400 osób.
Bogdanka zamierza opublikować prognozę wyników na ten rok po zakończeniu inwestycji w pierwszy etap przeróbki węgla.
Zapytany o pozyskanie finansowania dla Energetyki Łęczyńskiej, Taras odpowiedział, że rozważane są różne warianty finansowania, a decyzja w tej sprawie powinna zapaść do końca roku.