Brak porozumienia w KGHM
Związki zawodowe działające w KGHM chcą podwyższenia stawek osobistego zaszeregowania o 10%. Zarząd mówi o podwyżce maksymalnie o 3%. Następne spotkanie 8 lutego.
W piątek odbyła się kolejna tura rozmów związkowców z przedstawicielami zarządu. Nie zakończyła się kompromisem. Wszystkie organizacje związkowe ustaliły i przedstawiły wspólne stanowisko. Domagają się podwyższenia stawek osobistego zaszeregowania o 10% od 1 stycznia tego roku, przeszeregowania 30% załogi i podniesienia o co najmniej 2% składki odprowadzanej przez KGHM na Pracowniczy Program Emerytalny. Bogusław Szarek, wiceprzewodniczący "Solidarności" poinformował, że przedstawiciel pracodawcy uznał, iż żądania związkowe są zbyt wygórowane. Zarząd KGHM może zgodzić się na ustalenie wzrostu stawek osobistego zaszeregowania maksymalnie o 3% oraz przeszeregowania 20% załogi od stycznia tego roku, przy równoczesnym odstąpieniu od podniesienia składki na PPE. Poprzednio zarząd KGHM proponował wzrost stawek osobistego zaszeregowania o 2,5% i przeszeregowanie 15% załogi.
Następne spotkanie negocjacyjne w sprawie wzrostu wynagrodzeń w 2006 r. odbędzie się 8 lutego. Do tego czasu rada nadzorcza KGHM zatwierdzi budżet spółki na ten rok. Przedstawiciele firmy na spotkaniu mają zaprezentować alternatywne rozwiązania ustalające wskaźnik wzrostu wynagrodzeń, który mógłby usatysfakcjonować załogę. W 2005 roku rzeczywiste wynagrodzenie w KGHM (włączając nagrody) wzrosło o około 14% i wynosi ok. 6,5 tys. zł.