BRE chce obsługiwać pomoc UE

Tylko BRE złożył ofertę na obsługę rachunków w przepływach finansowych między Brukselą a Warszawą. Resort finansów jest zaskoczony.

Tylko BRE złożył ofertę na obsługę rachunków w przepływach finansowych między Brukselą a Warszawą. Resort finansów jest zaskoczony.

Po integracji z Unią Europejską do Polski zaczną napływać miliardy euro. Tylko do końca 2006 r. w ramach funduszy strukturalnych i spójności możemy liczyć na około 12,8 mld EUR (59 mld zł). W celu realizacji budżetu Komisja Europejska (KE) jest zobowiązana otworzyć w każdym kraju członkowskim jeden rachunek bankowy. Instytucja, która będzie go obsługiwać, wyłaniana jest w przetargu w procedurze otwartej. Z Polski do KE wpłynęła tylko jedna oferta. Złożył ją giełdowy BRE Bank.

Bez gwarancji

Jarosław Fordoński, doradca w departamencie sprzedaży i transakcji handlowych BRE Banku, podkreśla, że Komisja postawiła dość wysokie wymagania zarówno formalne, jak i techniczne. Oferent musiał m.in. wykazać się odpowiednim ratingiem jednej z trzech agencji: Fitch, Moody's czy Standard & Poor's.

Reklama

- W chwili obecnej nie ma danych z przeszłości dotyczących wykonywania przelewów do Polski jako kraju członkowskiego. Spodziewane jest, że liczba tych płatności będzie wzrastała w ciągu kilku następnych lat - głosi oficjalny dokument Komisji.

- Komisja Europejska nie gwarantuje wielkości przepływów finansowych, które będą obsługiwane przez rachunek. To będzie zależało od kraju członkowskiego. Mimo to BRE Bank podjął to ryzyko i przygotował ofertę na obsługę rachunku KE w Polsce - mówi Jarosław Fordoński.

Teoretycznie więc rachunek KE w Polsce pełniłby funkcję pomocniczą. To czy i w jakim stopniu byłby wykorzystywany, zależałoby od decyzji rządu.

Zaskoczony resort

O tym, w jaki sposób ostatecznie będą transferowane unijne środki, zadecydują konsultacje między KE a polskim rządem, reprezentowanym przez resort finansów. Ten wydaje się nieco zaskoczony całą sprawą przetargu.

- Z wcześniejszych ustaleń wynikało, że rachunki Komisji Europejskiej, dotyczące przepływów środków finansowych w obie strony, będą się znajdowały w Narodowym Banku Polskim. Byliśmy zaskoczeni ogłoszeniem przetargu i natychmiast skierowaliśmy do KE pytania, dotyczące jego szczegółów (m.in. jakich przepływów środków dotyczy). Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi - mówi Wiktor Krzyżanowski, rzecznik resortu finansów.

Tymczasem przedstawiciele banku powołują się na doświadczenia w innych krajach członkowskich, w tym szczególnie Niemiec, gdzie instytucją obsługującą Komisję jest Commerzbank, inwestor strategiczny BRE.

Jedno jest pewne. Decyzja dotycząca wyłonienia banku prowadzącego obsługę rachunku Komisji w Polsce powinna zostać podjęta do końca stycznia. To, ile zarobi na tym BRE, pokaże przyszłość.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: rachunek | resort | resort finansów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »