BRE otwarty na propozycje

BRE dostał od Commerzbanku zgodę na prowadzenie negocjacji w sprawie fuzji z innym polskim bankiem - wynika z naszych informacji. - Liczymy się z tym, że BRE może być częścią procesu konsolidacji sektora - powiedział PARKIETOWI Wojciech Kostrzewa, prezes banku.

BRE dostał od Commerzbanku zgodę na prowadzenie negocjacji w sprawie fuzji z innym polskim bankiem - wynika z naszych informacji. - Liczymy się z tym, że BRE może być częścią procesu konsolidacji sektora - powiedział PARKIETOWI Wojciech Kostrzewa, prezes banku.

Jak dowiedział się PARKIET, Commerzbank zgodził się rozwodnić swój udział w BRE (obecnie posiada 50% kapitału), jeśli byłoby to efektem fuzji z innym polskim bankiem. - Nie będę komentował pojawiających się ostatnio dosyć regularnie pogłosek o planach Commerzbanku. Jeśli chodzi o możliwe rozwodnienie udziałów Commerzbanku w BRE Banku, to chciałbym przypomnieć, że struktura planowanej, lecz ostatecznie niezrealizowanej fuzji z Bankiem Handlowym przewidywała zmniejszenie udziałów strategicznego akcjonariusza BRE w nowym banku do ok. 35%. Tak więc przynajmniej wówczas była to opcja konsolidacyjna nie tylko brana pod rozwagę, ale i akceptowana. Czy jest ona aktualna również dzisiaj, to trudno powiedzieć, przypuszczam, że zależałaby ona od konkretnego przypadku - stwierdził w rozmowie z PARKIETEM Wojciech Kostrzewa, prezes BRE. Dodał jednak, że konsolidacja w polskim sektorze bankowym jest konieczna i nabierze wyraźnego przyspieszenia w ciągu najbliższych kilku, kilkunastu miesięcy. - Proces konsolidacyjny może objąć większość banków z czołowej ósemki notowanej na giełdzie. Liczymy się z tym, że jego częścią będzie również BRE Bank. Wszystko zależy od tego, czy pojawi się partner, z którym będzie można przeprowadzić ten proces. Jestem otwarty na propozycje - wyjaśnił W. Kostrzewa.

Reklama

Z krążących po rynku pogłosek wynika, że BRE interesuje się belgijski KBC, który w naszym kraju jest inwestorem strategicznym Kredyt Banku. Belgowie mieliby jednak być zainteresowani przejęciem całego pakietu znajdującego się w posiadaniu Commerzbanku. - Polski rynek traktujemy bardzo poważnie i widzimy w nim duży potencjał na przyszłość. Naszym celem jest zdobycie ok. 10-proc. udziału w polskim sektorze bankowym. Obecny, ok. 6-proc., jaki ma kontrolowany przez nas Kredyt Bank, na pewno nie jest satysfakcjonujący - stwierdził Herman Agneesens, dyrektor zarządzający KBC, odpowiedzialny za działalność w Europie Środkowowschodniej. Zaprzeczył jednak spekulacjom, jakoby prowadzone były negocjacje z Commerzbankiem w sprawie przejęcia przez KBC kontroli nad BRE. - W tym momencie nie prowadzimy żadnych negocjacji w sprawie przejęcia jakiegokolwiek podmiotu w Polsce - podkreślił. Od negocjacji odżegnują się też Niemcy. - Z zasady nie komentujemy rynkowych spekulacji. Mogę tylko powiedzieć, że BRE Bank jest dla nas bardzo ważnym podmiotem i w tym momencie nie prowadzimy żadnych negocjacji na temat sprzedaży tej instytucji. BRE jest jednym z najlepiej zarządzanych banków w regionie i mamy pełne zaufanie do prezesa Kostrzewy, który jest odpowiedzialny za strategię Commerzbanku w całej Europie Środkowowschodniej - wyjaśnił Dennis Phillips, rzecznik Commerzbanku.

Tego typu transakcji w przyszłości nie wykluczają jednak analitycy. - KBC nie ukrywa, że jest zainteresowany dalszą ekspansją w Europie Środkowowschodniej, a udział w mniejszym polskim banku, jakim jest Kredyt Bank, na pewno Belgów nie satysfakcjonuje. Odkupienie od Commerzbanku BRE jest więc transakcją prawdopodobną, z tym, że frankfurcki bank nie wykazuje zainteresowania polskim rynkiem w takim stopniu, jak KBC - uważa Ralf Breuer, analityk branży bankowej z WestLB Panmure w Dusseldorfie.

KBC już teraz jest mocno zaangażowany w sektorze finansowym w naszym regionie. W Czechach ma 76% akcji największego tamtejszego banku Ceskoslovenska Obchodni Banka, na Węgrzech kontroluje drugą co do wielkości instytucję finansową - K&H, a w ubiegłym tygodniu uzgodnił zakup 34% walorów największego banku w Słowenii - Nova Ljubljanska Banka. Belgowie aktywni są też w branży ubezpieczeniowej, kontrolując czeską firmę IPB Pojistovna czy węgierskiego ubezpieczyciela Argosz.

Ankietowani przez nas analitycy ewentualne przejęcie BRE przez KBC rozważają tylko jako jeden ze scenariuszy konsolidacji sektora bankowego. - Na naszym rynku jest zbyt wielu dużych graczy. Być może część z nich w najbliższym czasie dojdzie do wniosku, że lepiej pozbyć się posiadanego pakietu - uważa Robert Sobieraj z DM BH. Podobnego zdania jest Jakub Korczak z CA IB. W swym sierpniowym raporcie poświęconym BZ WBK napisał, że w Polsce tylko 3-4 największe banki mają szansę na zyski z dalszej ekspansji. Oprócz BRE, jako potencjalną spółkę do przejęcia wymienił on BIG-BG. BZ WBK uznał natomiast za bank, który mógłby być ośrodkiem konsolidacji. Z naszych informacji wynika, że podobne plany ma ING Bank Ślaski.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: bank | kredyt | Kostrzewa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »