Bronisław Komorowski: Będę sprzyjać rozwojowi Wisły
Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział we wtorek w Malborku, że będzie sprzyjać zagospodarowaniu rzeki Wisły, by móc korzystać z jej walorów turystycznych i komunikacyjnych. Wisłę trzeba "umiejętnie zaprzęgać do dalszej pracy" - dodał.
Wizytę w Malborku Komorowski rozpoczął od krótkiego spaceru po centrum miasta. Potem w miejscowym Centrum Turystyki spotkał się z lokalnymi samorządowcami, w tym burmistrzem Andrzejem Rychłowskim i wysłuchał informacji o najważniejszych inwestycjach, jakie zrealizowano w ostatnich latach w Malborku oraz o realizowanym programie ochrony Żuław zakładającym m.in. wiele inwestycji na rzece Wiśle.
- Jestem pod wrażeniem tych daleko idących zmian na lepsze, które zaszły w każdym obszarze: i w obszarze zagospodarowania turystycznego i zabezpieczenia przed ryzykiem powodzi - mówił prezydent.
- Powinniśmy zawsze starać się w wymiarze lokalnym, ale i ogólnopolskim, zastanawiać się, co można wykorzystać z tego co nam przyniosła historia, co nam w prezencie dał Pan Bóg, jak można to wykorzystać, by żyć jeszcze lepiej, ciekawiej, rozwijać się i wspinać na coraz wyższe poziomy rozwoju - mówił też prezydent.
Dodał, że Malbork, obok historii, ma wspaniałe możliwości dające szansę rozwoju turystyki. Komorowski wymienił tu m.in. same Żuławy i istniejący na nich szlak wodny pn. Pętla Żuławska.
Prezydent przypomniał przygotowaną przez niego ustawę, która pozwala wykorzystywać budowle hydrotechniczne, w tym np. wały przeciwpowodziowe, także w celach rekreacyjnych. - Serdecznie zapraszam do wykorzystywania tej szansy na zrównoważony rozwój - mówił prezydent, dodając że w województwie małopolskim ma - dzięki nowym przepisom - powstać w oparciu m.in. o wały przeciwpowodziowe, cała sieć ścieżek rowerowych. - Być może to jest też odpowiedni kierunek dla terenu Żuław - powiedział.
Dodał, że dyskusja na temat zagospodarowania Wisły nie jest prosta. - Ale ja będę sprzyjał zrównoważonemu rozwojowi - zapowiedział prezydent wyjaśniając, że zależy mu na tym, by "wydobyć z Wisły to wszystko, co może służyć rozwojowi". Wyjaśnił, że ma na myśli m.in. walory turystyczne i komunikacyjne rzeki. Komorowski dodał, że Wisłę trzeba "umiejętnie zaprzęgać do dalszej pracy".
Komorowski życzył mieszkańcom Malborka i Żuław nadziei na to, że problemy, jakie występują na tych terenach da się rozwiązać. - Trzeba mieć tę nadzieję budowaną na przekonaniu, że wiele dało się już zrobić. () Bez optymizmu, bez nadziei, w samej depresji nie idzie rozwiązać żadnego problemu - mówił prezydent nawiązując do depresji, czyli terenów położonych poniżej poziomu morza występujących na terenie Żuław.
Komorowski spędza niemal cały wtorek na Pomorzu. Rano wziął udział w pożegnaniu polskich lotników wyruszających z Królewa Malborskiego na misję, w ramach której będą oni pełnić dyżur powietrzny nad państwami bałtyckimi. Z Malborka udał się do Sztumu, w planach ma też wizytę w Pelplinie.
Żuławy zajmują obszar ponad 2,1 tysiąca kilometrów kwadratowych, z czego ponad 450 to tereny depresyjne. Na obszarze tym, wykorzystywanym w dużej mierze na potrzeby rolnictwa, mieszka 250 tysięcy ludzi.
Jak poinformowała we wtorek Halina Czarnecka dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku, Zarząd we współpracy z kilkoma innymi pokrewnymi instytucjami oraz żuławskimi samorządami realizuje podzielony na kilka etapów program ochrony tego obszaru. Jego pierwszy etap rozpoczęty w 2007 r. ma zostać zakończony do 2015 r. Będzie on kosztował 650 mln zł, z czego 550 mln stanowi dotacja z Unii Europejskiej.
W ramach pierwszego etapu zaplanowano m.in. przebudowę 46 km koryt rzek i kanałów, przebudowę lub odbudowę 88 km wałów przeciwpowodziowych oraz 35 pompowni. Odbudowanych ma zostać także 11 ostróg na rzece Wiśle. Częścią przedsięwzięcia jest też system monitoringu ryzyka powodziowego.