CA IB tworzy nowy fundusz inwestycyjny

CA IB Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych, po sukcesie funduszu inwestującego w akcje spółek notowanych na amerykańskich giełdach, przymierza się do utworzenia funduszu lokującego środki w akcjach firm notowanych w Europie. Fundusz ma się nazywać Top Europa, a jego aktywa lokowane byłyby w akcjach wchodzących w skład indeksu Dow Jones Eurostoxx 50.

- W ciągu tygodnia zamierzamy złożyć odpowiedni wniosek do KPWiG. Z naszej analizy wynika, że akcje firm europejskich mogą spotkać się dużym zainteresowaniem klientów. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że mamy już na tym polu silną konkurencję. Zatem rolą Top Europa będzie uzupełnienie naszej oferty. Nie planujemy jednak powoływania funduszy mieszanych, bo w przypadku długotrwałej bessy na rynkach akcyjnych uczestnik funduszu akcyjnego może skonwertować środki na jednostki jednego z naszych funduszy dłużnych Ń podkreśla Grzegorz Świetlik, prezes zarządu CA IB TFI.

Jednocześnie jednak prezes nie potrafi przewidzieć, jakim zainteresowaniem wśród klientów będzie cieszyła się taka forma inwestowania.

Z funduszem taniej

Według Grzegorza Świetlika, fundusze inwestycyjne zaangażowane na rynkach zagranicznych są najlepszym sposobem lokowania środków dla drobnych, krajowych inwestorów. Osoby, które chcą tam inwestować, unikają kosztów, jakie ponosiłyby, inwestując na własna rękę. Fundusz ponosi mniejsze koszty działania, a w odróżnieniu od inwestorów indywidualnych płaci o wiele mniejsze podatki lub nie płaci wcale.

Top Ameryka to fundusz, który dysponując aktywami wysokości 35 mln zł, na koniec pierwszego półrocza przyniósł inwestorom godziwą stopę zwrotu, wynoszącą 15,35 proc. Fundusz ma charakter akcyjny, a jego statut nie zakłada zmniejszenia zaangażowania aktywów w akcje do poziomu niższego od 70 proc. Strategia inwestycyjna zakłada dużą dywersyfikację ryzyka, osiąganą poprzez inwestowanie w spółki reprezentujące wiele branż.

Ń Ponieważ ścigamy się z indeksem, raczej nie angażujemy większych aktywów w akcje znacząco odbiegające od indeksu. Doradcy inwestycyjni z Capital Invest z siedzibą w Wiedniu przygotowują dla nas decyzje inwestycyjne, dotyczące nowych zakupów jak i relokacji środków, które są wdrażane lokalnie przez TFI. Nowe zakupy uzależnione są od ilości wpływających środków. Na wynik osiągnięty przez fundusz Top Ameryka w pierwszym półroczu, oprócz udanych decyzji inwestycyjnych, nałożyła się słabość złotego wobec dolara. Uważamy, że obserwowana od dawna korelacja miedzy tymi walutami ma charakter trwały. Wynika to z różnicy między gospodarką polską a amerykańską - dodaje Grzegorz Świetlik.

Ubezpieczenia wygrywają

Mimo dobrych wyników funduszu Top Ameryka oraz podobnych konkurencyjnych, wśród Polaków dominującym sposobem na zabezpieczenie sobie finansowej przyszłości jest kupowanie polis w towarzystwach ubezpieczeniowych. Zdaniem Grzegorza Świetlika, to skutek ograniczeń systemowych, polegających na narzuceniu TFI jedynie biernych metod sprzedaży swoich produktów, uniemożliwiających im dystrybucję bezpośrednią, z wykorzystaniem sieci agentów.

- Ta sytuacja nareszcie uległa zmianie. KPWiG udziela już zgody na aktywną sprzedaż jednostek uczestnictwa poprzez firmy dystrybuujące produkty finansowe. Z kolei najświeższa nowelizacja ustawy o FI pozwala na zawieranie umów z pojedynczymi osobami na rozprowadzanie produktów funduszu. Mimo to będzie niesłychanie trudno powtórzyć sukces towarzystw ubezpieczeniowych. Pewną nadzieję widzę w zwiększaniu się świadomości finansowej Polaków. Część zdaje już sobie sprawę, że długoterminowo, wysokie stopy zwrotu zapewnia lokowanie w akcjach i coraz chętniej decyduje się na inwestowanie poprzez FI - sumuje Grzegorz Świetlik.

Zasadniczą różnicą między inwestycją w polisę z funduszem i jednostki TFI jest postępowanie klienta ze zgromadzonymi środkami. W przypadku składek ubezpieczeniowych, jeżeli klient przestanie płacić składki, to zgromadzone już środki najczęściej i tak pozostają u ubezpieczyciela. W przypadku TFI niezadowolony klient zabiera swoje aktywa i przenosi je do konkurencji.