Capital Partners zarobi na PGNiG

Capital Partners objął za pieniądze obligatariuszy 4,6 mln akcji PGNiG, oferowanych w publicznej subskrypcji. W połowie października wykupi papiery dłużne. Na całej operacji zarobi w miesiąc ponad 180 tys. zł.

 Capital Partners objął za pieniądze obligatariuszy 4,6 mln akcji PGNiG, oferowanych w publicznej subskrypcji. W połowie  października wykupi papiery dłużne. Na całej operacji zarobi  w miesiąc ponad 180 tys. zł.

Giełdowy fundusz nie po raz pierwszy zdecydował się na udział w ofercie spółki Skarbu Państwa. Kupował - głównie za pożyczone pieniądze - akcje PKO BP i Zelmera. Mimo ogromnego popytu, zarobił na każdej operacji po kilkaset tysięcy złotych. Było to możliwe, bo w transzy inwestorów instytucjonalnych płatność za akcje następuje dopiero po ich przydziale. A więc inaczej niż wśród drobnych graczy, którzy muszą w momencie składania zapisów uiszczać całą sumę, choć następnie - po redukcji zapisów - znaczna jej część pozostaje niewykorzystana.

Reklama

Gigantyczny zapis

- Liczyliśmy się z wysoką redukcją, dlatego złożyliśmy deklarację zakupu wszystkich akcji PGNiG sprzedawanych w transzy inwestorów instytucjonalnych - powiedział Paweł Bala, prezes Capital Partners. To oznacza, że fundusz był gotów objąć - przynajmniej teoretycznie - nawet 270 mln papierów PGNiG (potem pulę powiększono o dodatkowe 80 mln sztuk) za ponad 800 mln zł. Przydział akcji nastąpił 13 września. Capital Partners dostał nieco ponad 4,6 mln walorów. Musiał za nie zapłacić...13,7 mln zł.

Nie dysponował taką gotówką, dlatego zdecydował się pożyczyć pieniądze z rynku kapitałowego, emitując krótkoterminowe obligacje. Spółka już wcześniej przygotowywała się do operacji, dlatego przeprowadziła ją w jeden dzień. Agentem był ING Bank Śląski. - Przetestowaliśmy mechanizm przy poprzednich ofertach, dlatego byliśmy w stanie zebrać pieniądze w tak krótkim czasie - mówił P. Bala. Nie byłoby to możliwe, gdyby Capital Partners nie dogadał się wcześniej z inwestorami, od których pożyczył pieniądze. - Instytucje zainteresowane akcjami PGNiG same zwracały się do nas z pytaniem, czy nie wzięlibyśmy udziału w ofercie - stwierdził prezes.

Capital Partners wyemitował 3,96 mln obligacji serii B i 650 tys. obligacji serii C. Papiery serii B objęły instytucje finansowe, pozostałe trafiły do inwestorów indywidualnych i firm. Cena emisyjna wyniosła 3,02 zł - czyli 4 grosze więcej niż cena emisyjna PGNiG. Różnica stanowi zysk Capital Partners. Obligacje zostaną wykupione 17 października po cenie wynikającej z kursu sprzedaży akcji PGNiG. Jeśli funduszowi uda się zainkasować za walor np. 3,5 zł, obligatariusze zarobią na inwestycji w każdy papier dłużny Capital Partners 48 groszy.

Będzie powtórka?

P. Bala nie ukrywa, że kierowana przez niego spółka jest zainteresowana udziałem w kolejnych ofertach publicznych. - Wszystko zależy od postawy inwestorów, którzy chcą kupować akcje firm wchodzących na parkiet - stwierdził. Nie chciał powiedzieć, czy Capital Partners włączy się w zaplanowaną na początek października ofertę publiczną Zakładów Azotowych Puławy. - Na razie nie znamy szczegółów subskrypcji. Dlatego jest jeszcze za wcześnie na składanie takich deklaracji - podsumował.

"Gazowe" akcje dla instytucji

Dzisiaj na specjalnej sesji giełdowej inwestorom instytucjonalnym zostaną przydzielone akcje PGNiG sprzedane w trwającej ofercie publicznej. Polskie instytucje dostaną łącznie 350 mln papierów, zagraniczne - 280 mln.

Dariusz Wolak

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: instytucje | papiery | PGNiG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »