Ceny miedzi w Londynie rosną
Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie rosną. Wynik wyborów w Grecji wpływa na spadek obaw o kryzys zadłużenia w Europie, którego nasilenie spowodowałoby spadek popytu na surowce - podają maklerzy.
Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME w Londynie jest wyceniana na 7615 USD za tonę, po wzroście o 1,4 proc.
Na Comex w Nowym Jorku funt miedzi drożeje w dostawach na lipiec w transakcjach elektronicznych o 0,8 proc. i jest wyceniany po 3,4180 USD.
Na giełdzie w Szanghaju tona miedzi w dostawach na wrzesień minimalnie zdrożała do 55 tys. 140 juanów (8678 USD).
W niedzielę, 17 czerwca, w Grecji odbyły się drugie wybory parlamentarne, które miały przesądzić o jej pozostaniu w strefie euro. Było to najbaczniej obserwowane głosowanie w Unii, ze względu na obawy, że wyjście Aten z unii walutowej nasili kryzys finansowy w całej Europie.
Według prognoz niedzielne wybory w Grecji nieznacznie wygrała konserwatywna Nowa Demokracja (29,5 proc.), która prawdopodobnie utworzy rząd z socjalistyczną partią PASOK (12,3 proc.).
Oba ugrupowania chcą, by Grecja wywiązała się z zobowiązań wobec kredytodawców w zamian za pakiet pomocy finansowej. Przeciwna reformom koalicja radykalnej lewicy SYRIZA zdobyła 27,1 proc.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) poinformował w niedzielę, że jest gotowy do dyskusji z nowym rządem Grecji, wyłonionym w wyniku niedzielnych wyborów parlamentarnych.
"Przyjmujemy do wiadomości rezultaty wyborów w Grecji i podtrzymujemy gotowość do dyskusji z nowym rządem na temat sposobu pomocy Grecji w osiągnięciu celu, jakim jest przywrócenie stabilności finansowej, wzrostu gospodarczego i zatrudnienia" - głosi oświadczenie Funduszu.
W marcu MFW zatwierdził swój wkład w międzynarodową pomoc dla Grecji w wysokości 28 mld euro; w maju 2010 roku wkład MFW wyniósł 30 mld euro, z czego dwie trzecie już zostały przekazane.
Negocjacje dotyczące przekazania dalszej pomocy są zawieszone od maja.
W podobnym tonie wypowiedziała się grupa G7, skupiająca najbogatsze państwa świata. Jak głosi jej oświadczenie, "pozostanie Grecji w strefie euro i wypełnianie przez nią zobowiązań jest w naszym wspólnym interesie". G7 zobowiązała się do współpracy z przyszłym greckim rządem.
- Logicznym wnioskiem jest to, że rynki idą w górę - mówi Edward Meir, analityk INTL FCStone w Nowym Jorku. - To duża przeszkoda (wybory w Grecji), która została usunięta - dodaje.
- Na rynkach nadal jest niepewność związana z kryzysem zadłużenia w Europie - uważa Hwang Il Doo, starszy trader Korea Exchange Bank Futures Co. w Seulu. - Inwestorzy będą uważnie obserwować obrady G-20 w Meksyku i rozpoczynające się we wtorek posiedzenie Komitetu Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej - dodaje.
