Ceny ropy w Nowym Jorku spadają, bo obawy o konflikt Ukraina-Rosja mogą być przesadzone
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają z powodu spekulacji, że obawy o konflikt Ukraina-Rosja mogą być przesadzone - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na kwiecień, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 103,91 USD, po spadku o 1,01 USD.
Brent w dostawach na IV na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 1,08 USD do 110,12 USD za baryłkę.
Prezydent Rosji Władimir Putin rozkazał we wtorek wojskom, które uczestniczyły w zarządzonej przez niego w zeszłą środę kontroli gotowości bojowej sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, by wróciły do miejsc stałej dyslokacji.
Poinformował o tym rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
W ćwiczeniach, które objęły siły okręgów wojskowych zachodniego i centralnego, a także niektórych rodzajów wojsk, uczestniczyło ponad 150 tys. żołnierzy, 90 samolotów, ponad 120 śmigłowców, 880 czołgów, ponad 1200 jednostek sprzętu wojskowego i 80 okrętów.
W poniedziałek w godzinach popołudniowych Putin w towarzystwie ministra obrony Siergieja Szojgu na jednym z poligonów w obwodzie leningradzkim obserwował ostatnią fazę manewrów.
"To co dzieje się w Rosji jest trochę przesadzone" - mówi Soeren Bo Duvier Nielsen, manager ds sprzedaży energii w Nordea Markets w Singapurze.
W poniedziałek ropa na NYMEX w Nowym Jorku zdrożała o 2,3 proc. do 104,92 USD za baryłkę, najwyżej od 19 września 2013 r.
