Ceny ropy w USA spadają, Brent na ICE najtańsza od 2001 r.

​Ropa na amerykańskiej giełdzie paliw tanieje w reakcji na wzrost presji do wyprzedawania surowca. Brent na ICE jest wyceniana najniżej od 2001 r. - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 10,54 USD, po zniżce ceny o 8,90 proc. Wcześniej surowiec staniał do 6,50 USD/b, a notowania były zawieszane trzy razy, aby zapanować nad dużą zmiennością notowań.

Ropa Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 16,22 USD za baryłkę, niżej o 16,02 proc. Wcześniej notowania surowca spadły poniżej 16 USD za baryłkę - poziomu nienotowanego na rynkach od niemal 21 lat.

Reklama

Na świecie od wielu tygodni zużywa się znacznie mniej ropy, bo ogólnoświatowa pandemia koronawirusa "zamroziła" wiele gospodarek, a to zahamowało zapotrzebowanie na ropę w wielu branżach.

Magazyny ropy, tankowce i rafinerie "pękają w szwach" z powodu nadmiaru ropy na rynkach.

Ponad tydzień temu kraje OPEC i grupa innych dostawców ropy, skupionych w tzw. grupie OPEC+, osiągnęły porozumienie w sprawie zmniejszenia światowego wydobycia ropy o 10 mln b/d - w maju i czerwcu, ale rynki zupełnie nie reagują na te ustalenia.

To zmusiło 23 dostawców ropy z OPEC+ do odbycia we wtorek zaimprowizowanego internetowego połączenia w celu omówienia dalszych działań kartelu i jego sojuszników po tym, jak w poniedziałek ceny ropy w USA totalnie się załamały: WTI na V w trakcie handlu staniała aż do minus 40 dolarów za baryłkę - poziomu nienotowanego dotąd w historii rynków ropy.

Arabia Saudyjska, największy producent ropy w OPEC, powtórzyła we wtorek, że jest gotowa do wprowadzenia dalszych działań, wraz z resztą krajów z kartelu i sojuszników OPEC, w celu zapewnienia stabilności na rynkach ropy.

Z kolei Algieria, która w tym roku sprawuje rotacyjną prezydencję w OPEC, zgłosiła propozycję, aby OPEC+ nie czekał z cięciami dostaw ropy do 1 maja, jak przewidziano w umowie, ale natychmiast rozpoczął zmniejszanie produkcji surowca, jednak ta sugestia nie uzyskała poparcia największych dostawców ropy.

Opublikowany na koniec wtorkowego spotkania komunikat sygnalizuje, że na razie producenci ropy z OPEC+ nie zdecydowali się na zastosowanie żadnych nowych środków.

Eksperci oceniają, że nawet jeśli w maju OPEC+ zmniejszy swoją produkcję ropy o 10 mln b/d to i tak nie wystarczy, aby poprawić sytuację na giełdach paliw, bo globalny spadek popytu na ropę z powodu pandemii koronawirusa może wynosić nawet 30 mln baryłek dziennie.

"Nadal obserwujemy niezwykłe zawirowania na rynkach ropy w tym +czarnym+ dla branży naftowej kwietniu" - napisał na Tweeterze Fatih Birol, dyrektor wykonawczy Międzynarodowej Agencji Energii.

"Ograniczenie podaży ropy z OPEC+ to solidny początek, ale niewystarczający do natychmiastowego zrównoważenia rynku ze względu na skale spadku globalnego popytu" - ocenił.

Ropa Brent natychmiast

87,03 0,08 0,09% akt.: 28.03.2024, 22:55
  • Max 87,07
  • Min 86,91
  • Stopa zwrotu - 1T 1,68%
  • Stopa zwrotu - 1M 6,30%
  • Stopa zwrotu - 3M 12,43%
  • Stopa zwrotu - 6M -6,56%
  • Stopa zwrotu - 1R 11,08%
  • Stopa zwrotu - 2R -18,47%
Zobacz również: OLEJ KANADA ROPA CRUDE SOK POMARAŃCZOWY
PAP
Dowiedz się więcej na temat: ropa naftowa | ceny ropy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »