Ciech widzi już symptomy poprawy
Według prezesa Grupy Ciech Ryszarda Kunickiego, widać już symptomy poprawy na najważniejszych dla grupy rynkach produktowych, czyli w sodzie i TDI. Kunicki uważa, że sytuacja powinna się poprawić w czwartym kwartale tego roku.
"Poprawa warunków na kluczowych rynkach produktów grupy jak Soda, czy TDI stwarza dobre perspektywy na kolejne kwartały" - powiedział prezes.
Wiceprezes Ciechu Robert Bednarski sprecyzował, że na rynku sody spadek marż został powstrzymany, a dodatkowo grupa zwiększa wolumeny jej sprzedaży.
"Jeśli chodzi o TDI, to sądzimy, że w czwartym kwartale poprawa marż powinna trwać. Rosną też ceny. Uważam, że dywizja organika jest na dobrej drodze, aby wydostać się z kryzysu" - powiedział.
Według Bednarskiego czwarty kwartał będzie nadal ciężki dla dywizji agro.
"Na rynku nie widać przełomu. Nie spodziewamy się, żeby dywizja agro pozytywnie kontrybuowała do wyniku grupy" - powiedział.
Dodał, że sytuacja w tej dywizji powinna się poprawić w pierwszym kwartale 2010 roku.
Bednarski stwierdził, że sytuacja w dywizji krzemiany i szkło jest stabilna.
"Sądzimy, że czwarty kwartał będzie kwartałem kontynuacji tych tendencji, że dywizja ta będzie sprzedawać i produkować nie gorzej niż obecnie" - dodał.
Bednarski poinformował, że Ciech ma jeszcze dwie kawerny solne, które może sprzedać.
"Podpisaliśmy już przedwstępną umowę z RWE. Uważam, że w perspektywie 3-4 lat moglibyśmy sprzedać te kawerny" - powiedział.
"Dodatkowo przygotowujemy jeszcze kolejne dwie kawerny do sprzedaży. Na razie szczegółowego harmonogramu sprzedaży kolejnych kawern nie możemy podać, gdyż będzie to zależało od tempa ich odsalania" - dodał.
Członek zarządu Ciechu Artur Osuchowski zapewnił, że Ciech cały czas prowadzi prace nad dezinwestycjami.
"Jeśli chodzi o PTU, to dwóch inwestorów realizuje proces due diligence. W przypadku sprzedaży pozostałych spółek prace są również dosyć zaawansowane. Mam tu na myśli między innymi Ciech Service, czy Cheman" - powiedział.
Nie poinformował jednak, czy jest szansa na sprzedaż tych spółek jeszcze w tym roku.
"Ciech będzie sprzedawał te firmy tylko wtedy gdy poziom cenowy będzie satysfakcjonujący" - dodał prezes Kunicki.
Szef Ciechu dodał, że jeden z potencjalnych partnerów dostał wyłączność na negocjacje dotyczące zagospodarowania działki w Warszawie przy ulicy Powązkowskiej, gdzie znajduje się przeznaczony do rozbiórki budynek po siedzibie Ciechu.
Według wcześniejszych zapowiedzi Ciech wniesie do spółki grunt, a jego partner ma tam zrealizowwać projekt deweloperski i wybudować nową siedzibę Grupy Ciech.
Ciech podał w poniedziałek, że po trzech kwartałach zanotował stratę netto w wysokości 28 mln zł przy 2,7 mld zł przychodów. Zysk operacyjny w tym okresie wyniósł 140 mln zł. W samym trzecim kwartale Grupa Ciech miała 63 mln zł straty netto, 876 mln zł przychodów i 4 mln zł zysku operacyjnego.
Wiceprezes Bednarski powiedział, że najbardziej w Ciech w trzecim kwartale uderzyła działalność finansowa, która przyniosła 60 mln zł na minusie i wyjaśnił, że był to głównie efekt różnic kursowych.
Bednarski powiedział, że w trzecim kwartale zmniejszyło się obciążenie z tytułu opcji w 2009 roku, a na koniec października wycena opcji była ujemna i wyniosła 158,2 mln zł.
"W tym momencie liczba opcji call równa się liczbie opcji put. Są dokładnie takie same ceny wykonania, nie ma żadnych włączników, wyłączników. De facto działa to w tym momencie jak forward" - powiedział Bednarski.
Dodał, że w trzecim kwartale Ciech zmniejszył dług netto do 1,56 mld zł z 1,64 mld zł w drugim kwartale. "Niestety EBITDA jest słabsza i dlatego podskoczył nam wskaźnik dług netto do EBITDA do 4,52 z 4,3. Nie przewiduję tutaj większych zmian, gdyż EBITDA w ujęciu rocznym nie powinna się obniżać, nie widać też czynników, które mogłyby doprowadzić do zwiększenia zadłużenia" - powiedział.