Cieszyli się twórcy i inwestorzy

Wszystkie pięć debiutujących spółek na nowym rynku dało zarobić inwestorom. Już na samym otwarciu kursy były przynajmniej o kilkadziesiąt procent wyższe od cen emisyjnych co zmobilizowało inwestorów do dalszych zakupów i wywindowało ceny.

Wszystkie pięć debiutujących spółek na nowym rynku dało zarobić inwestorom. Już na samym otwarciu kursy były przynajmniej o kilkadziesiąt procent wyższe od cen emisyjnych co zmobilizowało inwestorów do dalszych zakupów i wywindowało ceny.

W drugiej części sesji jednak trochę ochłonęli i realizowali zyski co przełożyło się na spadek cen. Na zamknięciu Digital Avenue zyskał 7 proc., S4E 40 proc., Wrocławski Dom Maklerski 159 proc., a Viaguara aż 476 proc. Piąta ze spółek nowego rynku (Virtual Vision), która jest notowana w systemie ciągłym dała zarobić jeszcze więcej.

Kurs na otwarciu był o 675 proc. wyższy od ceny emisyjnej, a na zamknięciu wzrósł prawie trzykrotnie dając inwestorom, którzy nabyli akcje tej spółki w ofercie prywatnej 1875 proc. zysku. Obroty na nowym rynku wyniosły 34 mln. PLN czyli były bardzo wysokie. Z tego 13 mln PLN przypadło na akcje Wrocławskiego Domu Maklerskiego, co przełożyło się na najmniejsze wahania kursu tej spółki.

Reklama

Pomimo, że debiut NewConnect wypadł bardzo okazale, jest zdecydowanie za wcześnie aby mówić o sukcesie nowego rynku. Obroty były bardzo wysokie, jednak w przypadku debiutów jest to naturalne, bowiem część inwestorów realizuje zyski (bądź straty) już w pierwszych minutach po rozpoczęciu sesji. Na potwierdzenie tej tezy wystarczy powiedzieć, że wolumen obrotu dzisiejszej sesji wyniósł 34 mln. PLN, z czego połowa została osiągnięta już w pierwszych czterdziestu minutach notowań. Potwierdziły się natomiast obawy dotyczące dużej zmienności na nowym rynku. Świetnie było widać je na spółce Viaguara, która zadebiutowała na poziomie 5,80 PLN, w parę godzin podskoczyła o 70 proc. do 9,90 PLN i po nieudanym ataku na poziom 10 PLN, spadła o 19 proc. aby skończyć dzień ceną 8,00 PLN. Na obrocie akcjami w ciągu dnia dużo więcej można było stracić na spółkach Digital Avenue i S4E, które od dziennych maksimów straciły blisko 40 proc. Jak można się było spodziewać, rynek zdominowali spekulanci.

Debiut NewConnect rzeczywiście okazał się udany, jednak dopiero najbliższe tygodnie pokażą, czy inwestorzy przyjmą tę propozycję i czy na stałe zagości ona na warszawskiej GPW.

Łukasz Mickiewicz

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »