Comarch liczy na wzrost

- Comarch oczekuje, że po lekkim spadku w I kw. 2011 r., w kolejnych kwartałach jego przychody będą sukcesywnie rosnąć. Wzrost kosztów grupy w I kw. miał charakter jednorazowy, podobnie jak spadek amortyzacji, która w kolejnych okresach wróci do wcześniejszych poziomów, czyli około 9-10 mln zł - poinformował na konferencji prasowej Konrad Tarański, wiceprezes Comarchu.

- Comarch oczekuje, że po lekkim spadku w I kw. 2011 r., w kolejnych kwartałach jego przychody będą sukcesywnie rosnąć. Wzrost kosztów grupy w I kw. miał charakter jednorazowy, podobnie jak spadek amortyzacji, która w kolejnych okresach wróci do wcześniejszych poziomów, czyli około 9-10 mln zł - poinformował na konferencji prasowej Konrad Tarański, wiceprezes Comarchu.

"W każdym kolejnym kwartale przychody ze sprzedaży powinny sukcesywnie rosnąć. Nie mamy obecnie problemu z pozyskiwaniem zleceń. Zaczynamy też obecnie notować wzrost zakontraktowania na kolejne lata, np. na rok 2013 i 2014" - powiedział Tarański.

"W kolejnych okresach oczekujemy znaczącego wzrostu sprzedaży do klientów zagranicznych, szczególnie w Niemczech, co znajduje potwierdzenie w obecnym portfelu zamówień" - dodał.

Wiceprezes poinformował, że wzrost kosztów grupy w I kw. miał charakter jednorazowy, gdyż wpłynęły na to pewne operacje księgowe. Powiedział też, że silny wzrost portfela zleceń powoduje w krótkim terminie obniżenie wyników, co jest związane m.in. z koniecznością wypłaty premii.

Reklama

W I kw. jednorazowy charakter miał też spadek amortyzacji, która została dopasowany do aktualnych zasad rozliczeń w grupie. W kolejnych kwartałach amortyzacja ma wrócić do wcześniejszych poziomów, czyli 9-10 mln zł.

"W związku ze spadkiem kosztów i wzrostem przychodów w kolejnych kwartałach nasza rentowność powinna wrócić do wcześniejszych poziomów" - powiedział Tarański.

"W całym roku nasze przychody powinny być na znacznie wyższym poziomie niż w 2010 r., a zysk nie niższy niż w minionym roku" - dodał

W ocenie Tarańskiego wyniki grupy w całym 2011 r. będą dużo mniej obciążone stratami spółek z CCF FIZ niż we wcześniejszych dwóch latach.

W I kw. 2011 r. fundusz wynagrodzeń Comarchu (bez grupy Comarch SuB) wzrósł o 11,5 proc.

"W ostatnim czasie obserwujemy zwiększoną presję na wzrost wynagrodzeń i wzmożoną konkurencję o zasoby na rynku pracy. Jednocześnie grupa Comarch zwiększa poziom zatrudnienia na potrzeby realizacji zawartych kontraktów. Wzrost kosztów wynagrodzeń to ważny czynnik, które może wpływać niedługo na wyniki także innych firm informatycznych" - powiedział Tarański.

Na koniec marca 2011 r. grupa Comarch (bez pracowników grupy Comarch Software und Beratung oraz MKS Cracovia SSA) zatrudniała 3.185 osób, czyli o 41 osób więcej niż na koniec 2010 r. (wzrost o 1,3 proc.) i ponad 220 osób więcej niż na koniec marca 2010 r.

Na koniec marca 2010 r. grupa Comarch Software und Beratung zatrudniała 301 osób, czyli 17 osób mniej niż na koniec 2010

PAP
Dowiedz się więcej na temat: wzrosty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »