Computerland wraca go gry o system dla PKO BP

W konsorcjum FNS z Uni-Lab, znajdującym się na krótkiej liście w megaprzetargu na informatyzację PKO BP, nieoczekiwanie pojawił się warszawski Computerland. Wcześniej oferta tego integratora została przez bank odrzucona. Faworytem konkursu za 500 mln zł pozostaje Softbank z Accenture.

W konsorcjum FNS z Uni-Lab, znajdującym się na krótkiej liście w megaprzetargu na informatyzację PKO BP, nieoczekiwanie pojawił się warszawski Computerland. Wcześniej oferta tego integratora została przez bank odrzucona. Faworytem konkursu za 500 mln zł pozostaje Softbank z Accenture.

Computerland (CL) nieoczekiwanie wrócił do walki o informatyzację PKO BP - wynika z nieoficjalnych informacji. Druga co do wielkości polska firma informatyczna doszła do porozumienia z FNS oraz Uni-Lab i została dopisana do konsorcjum tych firm. To znacznie zwiększa szanse tego oferenta na zwycięstwo w przetargu, którego wartość ocenia się nawet na 2 mld zł. Największym faworytem pozostaje jednak związany z Prokomem Softbank, który zawiązał konsorcjum z Accenture i obecnie utrzymuje systemy oddziałowe w PKO BP.

- CL na pewno będzie realizował to wdrożenie w wypadku zwycięstwa FNS i Uni-Lab w przetargu. Nie wiem, czy warszawska firma została dopisana oficjalnie do konsorcjum, ale na pewno działa z nim w porozumieniu - mówi informator zbliżony do przetargu.

Reklama

Bocznymi drzwiami

CL wszedł ponownie do przetargu bocznymi drzwiami, gdyż kilka tygodni temu bank zdecydował się odrzucić jego ofertę złożoną wspólnie z amerykańską firmą Sanchez, dostawcą popularnego w Polsce systemu Profile.

- Tamta decyzja nie była jednak podyktowana złą oceną CL jako integratora, lecz oceną oferowanego przez niego systemu. Bank uznał, że Profile jest za mały dla tak dużej instytucji - mówi przedstawiciel jednego z konsorcjów.

CL nie mógł się pogodzić z odrzuceniem oferty, protestował w mediach, jednak snie zmienił decyzji PKO BP. W grze na krótkiej liście pozostały Softbank z Accenture, Temenos z IBM oraz FNS z Uni-Lab. Analitycy sugerowali, że CL może pomóc w realizacji projektu w wypadku zwycięstwa Temenosa, który jest w Polsce partnerem firmy Polsoft (przejęta w końcu 2002 r. przez CL). Te nadzieje były jednak bezpodstawne, gdyż Polsoft reprezentował Temenosa w zakresie innego produktu niż oferowany dla PKO BP.

- Stąd podjęcie negocjacji z FNS i Uni-Lab, które były bez szans w przetargu bez polskiego partnera - uważa nasz informator.

Coraz bliżej

Przetarg wkracza w decydującą fazę. Warsztaty robocze dla komisji przetargowej z systemem zakończyły już Softbank i IBM, teraz trwają prace z systemem FNS i Uni-Lab.

- I są prowadzone we współpracy z CL - mówi osoba zbliżona do przetargu.

Bank otrzymał już oferty cenowe na system. Według informacji "PB", żadna z nich nie przekracza 500 mln zł. To jednak tylko część wartości projektu, obejmująca wdrożenie i licencję za system. Pozostałe prace dodatkowe i zakup sprzętu to kolejne nawet 1,5 mld zł. A zwycięzca przetargu może pośredniczyć lub uczestniczyć w dużej części tych prac. Przetarg na zakończyć się do końca czerwca.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: PKO BP SA | 500 zł na dziecko | konsorcjum | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »