Cypryjska akwizycja Softbanku
Softbank podpisał list intencyjny w sprawie kupna 51% udziałów w Gladstone Consulting. Chce wydać na ten cel do 31 mln zł. Pieniądze pozyska z planowanej emisji akcji.
Giełdowa spółka bardzo długo, zasłaniając się dobrem prowadzonych negocjacji, odmawiała ujaw-nienia nazwy spółki konsultingowej, którą chce kupić. Zdecydowała się na ten krok dopiero na kilka dni przed walnym zgromadzeniem (zbiera się we wtorek, 17 maja), które ma zadecydować o podwyższeniu kapitału. Środki ze sprzedaży akcji pozwolą Softbankowi na sfinansowanie akwizycji Gladstone oraz kupna od Prokomu spółek Koma i Incenti.
Pakiet większościowy
Softbank chce objąć 51% udziałów w Gladstone za kwotę nie większą niż 31 mln zł. Firma świadczy usługi konsultingowe w zakresie systemów informatycznych dla instytucji finansowych. Wartość ewentualnej transakcji jest dużo mniejsza, niż wcześniej prognozowała to giełdowa spółka. Jeszcze na początku maja planowany budżet na ten projekt wynosił 43 mln zł. - Niższa kwota to efekt prowadzonych negocjacji. Nie jest to jeszcze ostateczna wielkość, ale ewentualne różnice będą minimalne - powiedział Piotr Jeleński, członek zarządu odpowiedzialny za finanse. Korekty mogą wynikać z faktu, że transakcja, która ma być dopięta do końca lipca br., będzie rozliczana w dolarach amerykańskich, co wiąże się z ryzykiem zmian kursowych.
Wyśrubowane prognozy
Softbank kupi większościowy pakiet Gladstone. Pozostałe papiery będą nadal należały do Donala Baileya, od którego spółka nabędzie akcje. Informatyczna firma oczekuje, że przejmując Gladstone, uzyska dostęp do nowych klientów, przede wszystkim z grupy UniCredito, do której należy Pekao. Na razie 100% przychodów cypryjskiej firmy generowane jest u polskich klientów. W 2005 r. firma planuje osiągnąć obroty na poziomie 6,5 mln USD oraz wy-pracować zysk netto w wysokości 2,7 mln USD. Prognozy na kolejny rok zakładają dalszy dynamiczny wzrost sprzedaży do 7,2 mln USD i zysku netto do 3,3 mln zł. Współpraca z Softbankiem przyniesie Gladstone dodatkowe wpływy, nieobjęte prognozą. Tylko w przyszłym roku mają wynieść 12 mln zł. - To ostrożna prognoza - stwierdził P. Jeleński. - Składają się na nią nowe umowy w Polsce, choć nie ukrywamy, że liczymy na zdobycie zleceń za granicą - dodał.
Dariusz Wolak
