Czy grozi nam wojna cenowa
Analitycy DM BZWBK z dniem 13.03 zawiesili wydawanie rekomendacji dla spółki TVN. Prasa spekuluje, że może dojść do kolejnej wojny cenowej reklam telewizyjnych.
Jak donosi prasa, TVN obniżył ceny reklam w ostatnio publikowanej liście cen. Również, druga największa stacja prywatna, Polsat, obniżyła ceny reklam najlepszego czasu telewizyjnego o 32% w stosunku do tego samego okresu 2008 roku.
Tymczasem agencja Standard & Poor's umieściła spółkę TVN na liście obserwacyjnej z perspektywą obniżenia ratingu ("BB"). Powodem umieszczenia ratingu na tej liście jest opublikowany przez spółkę komunikat o chęci zwiększenia udziałów w polskiej platformie cyfrowej "n" do 51 proc. z obecnych 25 proc.
Zdaniem analityków
Umieszczenie ratingu na liście obserwacyjnej z nastawieniem negatywnym odzwierciedla obawy, iż dokonanie powyższej transakcji będzie miało negatywny wpływ na profil finansowy spółki i może zmniejszyć jej elastyczność finansową" - napisali analitycy S&P w komunikacie.
Zdaniem analityków S&P konsolidacja platformy "n" przez TVN na tym etapie jej rozwoju najprawdopodobniej będzie skutkować osłabieniem oceny ryzyka biznesowego z powodu niższej zyskowności w średnim okresie.
Prezes i założyciel ITI deklaruje:
Do 2013 roku stacja TVN będzie generować 36% przychodów grupy oraz wyniku na poziomie EBIT. Szacunki spółki wskazują, że platforma "n" będzie partycypować w wynikach na w/w. poziomach w 33%; Skumulowana EBITDA TVN oraz platformy "n" w latach 2009-2013 wyniesie 6,5 mld zł, ITI płaci swoje zobowiązania na czas, rozmowy z bankami są ciężkie, ale nie ma ryzyka sprzedaży udziałów w TVN, które są zastawione pod dług ITI.
Kasa jest?
Spółka tymczasem zakończyła drugi etap programu skupu akcji. W okresie 5 lutego-18 marca spółka skupiła 5,25 mln akcji własnych po średniej cenie 9,52 zł, wartych 50 mln zł. Łącznie w dwóch etapach programu spółka zakupiła 9,2 mln akcji po średniej cenie 10,92 zł, wartych 100 mln zł. Spółka planuje wydać 500 mln zł w ramach programu skupu akcji.