Czy Marek Belka zrezygnuje?

Premier może w czwartek podać się do dymisji. Inwestorzy są zdezorientowani. Złoty gwałtownie tracił na wartości. Premier Marek Belka wygłosi w czwartek ważne oświadczenie polityczne - taką informacją we wtorek po południu zmroził rynek Dariusz Jadowki, rzecznik rządu.

M. Belka mówił wcześniej, że z sympatią przygląda się procesowi tworzenia nowej partii politycznej. Pytany, czy zamierza do niej wstąpić, oświadczył jednak, że ma na razie wiele zadań do wykonania. Chodzi o Partię Demokratyczną, założoną przez liderów Unii Wolności i wicepremiera Hausnera. M. Belka zasugerował wcześniej, że gdyby podjął decyzję o wstąpieniu do nowej partii, obecny rząd podałby się do dymisji.

Co znajdzie się w czwartkowym oświadczeniu? Tego na razie nie wiadomo. - Rynek jest zdezorientowany. Zagraniczni inwestorzy pytają, co się dzieje. Wszyscy zastanawiają się, czy Marek Belka zrezygnuje - relacjonował Mariusz Trzpil, diler walutowy z banku Pekao.

Reklama

Efekt był natychmiastowy: złoty gwałtownie stracił na wartości. W krótkim czasie przecena w stosunku do euro sięgnęła 1%. Kurs spadł z 3,88 zł za euro do 3,9150 zł, a odchylenie w stosunku do "starego" parytetu sięgnęło 19,5%. - To najwyższy poziom w historii - stwierdził M. Trzpil.

Rynek nie był przygotowany na taką wiadomość. - Inwestorzy trzymali złotego. Informacja o czwartkowym oświadczeniu uruchomiła automatyczne transakcje zamykające pozycje w złotym - opowiadał Artur Wróbel, diler walutowy z Banku Handlowego.

W czwartek o godz. 11.00 M. Belka ma wygłosić wykład w Fundacji im. Stefana Batorego w Warszawie. Potem ma lecieć na Ukrainę. Czy "były" premier podpisywałby ważną umowę gospodarczą? Z drugiej strony, jak podał wczoraj Reuters w wywiadzie dla "Polityki", który ma się ukazać dziś, premier miał powiedzieć, że nie odrzuca zaproszenia do nowej partii. Inwestorzy spekulują.

- W środę na rynku będzie nerwowo. Złoty może nadal tracić na wartości - stwierdził M. Trzpil. Co się stanie z naszą walutą, jeżeli M. Belka ogłosi w czwartek dymisję? - Możliwe jest przebicie przez euro poziomu 3,95 zł. Jeżeli do tego dojdzie, można oczekiwać przełamania kolejnego pułapu - 4,05 zł, a potem nawet 4,20 zł - powiedział A. Wróbel.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Belka | zrezygnowali | Marek Belka | złoty | Belek | Marek | czwartek | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »